Podczas finalizacji e-zakupów z portfeli elektronicznych korzysta 29 proc. Polaków – wynika z badania przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie Tpay, operatora płatności online. Względem 2020 r. poczucie bezpieczeństwa przy płatności tą metodą wzrosło o 15 proc. Respondenci są zgodni zarówno pod względem szybkości, jak i wygody tej metody płatności – na te aspekty wskazało 64 proc. Polaków preferujących płatność za pomocą cyfrowych portfeli. Dokąd i w jakim tempie zmierzają w Polsce płatności zbliżeniowe, w tym portfele elektroniczne?
Chociaż przejście na płatności cyfrowe zrodziło się w dużej mierze z konieczności, wielu płatników coraz chętniej odchodzi od płatności gotówkowych na rzecz nowoczesnych rozwiązań płatniczych. Na całym świecie „zbliżeniowa rewolucja” wychodzi już poza ramy plastikowej karty, na rzecz urządzeń takich jak smartfony czy smartwatche. Prognozy rynkowe nie pozostawiają złudzeń – do 2026 roku liczba transakcji dla płatności zbliżeniowych ma wzrosnąć o 172 proc., a wartość transakcji o 200 proc.
Polska era elektronicznego portfela
Jak pokazują badania rynkowe, niemal co czwarty respondent (22%) przyznaje, że korzysta już z mobilnych płatności zbliżeniowych przy użyciu technologii NFC1. Na popularności zyskują także portfele elektroniczne. W ciągu roku liczba kart dodanych do cyfrowych portfeli płatniczych wzrosła o ok. 2,37 mln2. Z kolei badanie na zlecenie Tpay pokazało, że poczucie bezpieczeństwa przy płatności tą metodą wzrosło o 15 proc. względem 2020 r. (44 proc. vs. 29 proc.). Wśród osób, które korzystają z portfeli elektronicznych, metoda ta preferowana jest ze względu na szybkość oraz wygodę – w obu przypadkach po 64 proc. wskazań. Ponad dwukrotnie (21 proc. vs. 48 proc.) w ciągu półtora roku wzrosły także pozytywne wcześniejsze doświadczenia Polaków związane z tą metodą płatności.
– Nasze badanie pokazuje, że choć odsetek osób mających zarejestrowaną kartę płatniczą w portfelu elektronicznym jest stosunkowo mały i wynosi 29 proc., to wśród tych płatników ta metoda płatności cieszy się dużym zaufaniem. Od pierwszej edycji badania, od której upłynęło półtora roku, ponad dwukrotnie (21 proc. vs. 48 proc.) wzrosły pozytywne wcześniejsze doświadczenia Polaków związane z płatnością za pomocą portfeli cyfrowych. Opór przed korzystaniem z tej metody wynika w dużej mierze z niewiedzy i jej nieznajomości – wskazał na to co piąty respondent. Badani przez nas internauci mówili również, że obawiają się udostępniania danych karty na stałe wybranemu dostawcy. Warto pamiętać, że jeszcze kilka lat temu podobny los dzieliły inne metody płatności, które teraz na stałe weszły do „kanonu” rynku płatniczego. Wiele wskazuje na to, że portfele elektroniczne również będą cieszyły się coraz większą popularnością – mówi Paweł Działak, CEO& co-founder Tpay, operatora płatności online.
Tpay wdrożył Apple Pay
Badanie Marqueta3 pokazało, że najbardziej entuzjastycznie do płatności mobilnych są nastawione osoby z pokolenia Z (urodzone w latach 1997-2021). Ponad trzy czwarte (77 proc.) respondentów z tej generacji stwierdziło, że mogą opierać się wyłącznie na platformach płatności mobilnych, takich jak Apple Pay i Google Pay.
Krok w krok za konsumentami idą także sprzedawcy, dla których elektroniczne portfele stanowią istotne ułatwienie w prowadzeniu e-sklepu. Ta szybka metoda płatności znacznie zwiększa komfort finalizacji zakupów – a co za tym idzie – może zachęcać konsumentów do realizacji zamówienia właśnie w tym, a nie innym sklepie internetowym.
– W Tpay zapewniamy prostą i szybką integrację z najpopularniejszymi portfelami elektronicznymi. Najnowszym wdrożeniem jest cyfrowy portfel Apple Pay. W tym przypadku transakcja realizowana jest w wygodny i bezpieczny sposób na komputerze czy telefonie. Sprzedawcy mogą korzystać z kilku możliwości integracji usługi: w panelu Tpay, poprzez API lub nowoczesny SDK. Rośnie zainteresowanie portfelami elektronicznymi i związanymi z nimi nowościami, np. Apple Pay Later, więc warto posiadać tę opcję w swoim sklepie – podsumowuje Paweł Działak.
Czas na zmiany?
Czy coraz mniejszy udział płatności gotówkowych i zwiększające się upodobanie do płatności mobilnych przetasują wachlarz popularnych obecnie metod płatności? Z pewnością to, co działo się przed pandemią i w jej trakcie przestaje obowiązywać. Teraz czasy tzw. new normal dyktują warunki. Coraz więcej konsumentów przekonuje się także do płatności odroczonych. Jak pokazują dane z raportu “Koszyk Roku 2022”, odsetek e-sklepów oferujących obecnie płatności odroczone sięga 73 proc. To prawie 2,5-krotnie więcej niż w 2020 roku. W sklepach internetowych, które wdrożyły u siebie płatności online Tpay, są obecnie etapowo wprowadzane płatności odroczone Twisto. Mówi się również o planach BLIKA na rozwój BNPL (ang. Buy Now, Pay Later). Wiele wskazuje więc na to, że rynek oraz konsumenci dalej poszukują i oczekują sposobów na ułatwianie i przyspieszanie e-zakupów.
————–
O Tpay
Tpay to flagowy produkt Krajowego Integratora Płatności S.A., który działa na polskim rynku płatności online od ponad 10 lat. Spółka ma status Krajowej Instytucji Płatniczej i jest podmiotem regulowanym przez KNF. KIP jako pierwszy w Polsce wdrożył Google Pay i Visa Checkout (aktualnie Kliknij i zapłać z Visa), doceniany jest również za innowacyjny i zwiększający konwersję Widget One Click oraz płatności BLIK w komunikatorach społecznościowych. Spółka współpracuje z ponad 90 tys. zarejestrowanych podmiotów. Swoim klientom zapewnia takie metody płatności, jak m.in. przelewy online, karty płatnicze, płatności ratalne oraz płatności mobilne za pomocą kodów QR i BLIK, a także SMS premium. System umożliwia pełną automatyzację przyjmowania płatności i bezzwłoczną realizację zamówień. Na mocy decyzji KNF z 31 lipca 2020 r., KIP świadczy usługi inicjowania transakcji płatniczej (PIS) oraz dostępu do informacji o rachunku (AIS), czyli tzw. otwartej bankowości. Tpay, dzięki synergii z Bankiem Pekao S.A., zapewnia również przedsiębiorcom kompleksowy ekosystem usług płatniczo-finansowych.
Kontakt dla mediów:
Izabela Świątkowska
InnerValue
i.swiatkowska@innervalue.pl
+48 531 141 150