E-technologie

Otrzymaj dofinansowanie na biznes online w ramach Programu Polska Bezgotówkowa

      W dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność w internecie, muszą sprostać rosnącym oczekiwaniom swoich klientów. Kluczowym elementem, który wpływa na sukces e-sklepu jest zapewnienie wygodnych i bezpiecznych metod płatności. W odpowiedzi na potrzeby właścicieli małych firm, powstał Program Polska Bezgotówkowa, który oferuje m.in. wsparcie finansowe na wdrożenie systemów płatności elektronicznych oraz obsługę transakcji w sklepach internetowych. Kto może skorzystać z Programu Polska Bezgotówkowa? Z dofinansowania w ramach Programu Polska Bezgotówkowa mogą skorzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają lub prowadzą działalność w internecie (oferują sprzedaż usług lub towarów) i nie mają jeszcze (oraz nie mieli w ciągu ostatnich 12 miesięcy) umowy na przyjmowanie płatności online kartami Visa i Mastercard. Ze wsparcia mogą skorzystać także akceptanci posiadający już terminale płatnicze (również w ramach Programu Polska Bezgotówkowa) oraz podmioty, które wcześniej prowadziły sprzedaż i przyjmowały płatności bezgotówkowe poprzez dowolną platformę zakupową typu marketplace. Warunkiem jest założenie własnego e-sklepu. W ramach Programu Przedsiębiorcy otrzymają dofinansowanie na pokrycie kosztów uruchomienia płatności elektronicznych w swoich sklepach internetowych i finansowanie obsługi transakcji kartowych  przez okres do 12 miesięcy lub do momentu osiągnięcia sumy obrotu w wysokości 50 tys. PLN brutto. W ten sposób Fundacja Polska Bezgotówkowa chce wesprzeć najmniejszych przedsiębiorców i zachęcić ich do rozpoczęcia i rozwoju biznesu w internecie. – Celem naszych działań jest eliminowanie barier w dostępie do rozwiązań płatniczych oraz wzmacnianie konkurencyjności i innowacyjności małych firm. Największą barierą na drodze do ich wzrostu jest często brak wystarczających środków finansowych na rozwój i inwestycje. Dlatego chcemy ułatwić decyzję przedsiębiorcom, którzy zastanawiają się nad uruchomieniem działalności w internecie i wesprzeć ich merytorycznie oraz finansowo w jednym z kluczowych obszarów handlu internetowego, czyli w płatnościach, gdyż ich sprawne i bezpieczne wdrożenie ma ogromne znaczenie dla sukcesu sklepu internetowego. Program Polska Bezgotówkowa to okazja, aby usprawnić procesy transakcyjne w e-sklepie, co nie tylko poprawi jakość obsługi klientów, ale także pozwoli na zwiększenie konkurencyjności małych firmy – mówi Joanna Erdman, prezeska zarządu Fundacji Polska Bezgotówkowa.   Usprawnij płatności bezgotówkowe w swoim e-sklepie Dla polskich konsumentów, istotnym czynnikiem decydującym o dokonaniu pierwszego zakupu w e-sklepie, z którego wcześniej nie korzystali, jest dostępność łatwego sposobu płatności (21%)[1]. Badania pokazują również, że płatności w e-commerce nie tylko wpływają na decyzje zakupowe konsumentów, ale są jedną z najczęstszych przyczyn porzucania koszyków. Dlatego, zdaniem konsumentów, transakcje w internecie muszą być przede wszystkim bezpieczne, szybkie i wygodne. Płatności jednym kliknięciem w internecie Odpowiedzią na potrzeby klientów w tym obszarze może być rozwiązanie Click to Pay, czyli nowy standard dobrze znanej nam metody płatności kartą w internecie. Click to Pay zapewnia użytkownikom spójny, proces płatności, który w każdym e-sklepie odbywa się tak samo. Eliminuje potrzebę manualnego wprowadzania danych karty, nie wymaga logowania się do e-sklepów ani zapamiętywania haseł. Klienci, którzy zapiszą swoją kartę w Click to Pay, mogą zapłacić w każdym internetowym sklepie w uproszczony sposób. Rozwiązanie jest bezpieczne, gdyż wykorzystuje technologię tokenizacji, która zastępuje wrażliwe dane karty losowo wybranym tokenem, co zwiększa bezpieczeństwo płatności. – Jako Fundacja, chcemy przede wszystkim wesprzeć narzędziowo i kompetencyjnie przedsiębiorców w obszarze płatności internetowych, które z kolei są jednym z czynników determinujących sukces w biznesie internetowym. Wierzymy, że i w tym obszarze możemy wspólnie wiele osiągnąć, odkrywając przed polskimi firmami potencjał wejścia na inne rynki oraz możliwości płynące z cyfryzacji i handlu internetowego. A jest o co powalczyć, ponieważ polski rynek e-commerce jest uznawany za jeden z najszybciej rosnących w Europie, a według prognoz CBRE, zakupy online w Polsce w 2026 roku mogą stanowić 23% handlu detalicznego – komentuje Joanna Erdman. Dotychczas do Programu Polska Bezgotówkowa przystąpiło ponad pół miliona przedsiębiorców oraz instytucji, w których łącznie zainstalowano ponad 686 tys. urządzeń do przyjmowania płatności cyfrowych. Jak skorzystać z Programu Polska Bezgotówkowa? Wystarczy wypełnić wniosek na stronie Fundacji Polska Bezgotówkowa (www.polskabezgotowkowa.pl) oraz wybrać ofertę agenta rozliczeniowego. Dlaczego warto przystąpić do Programu? Jeśli chcesz: obniżyć koszty startu e-sklepu oferować nowoczesne i bezpieczne płatności zwiększyć konwersję i zaufanie, umocnić pozytywne doświadczenie klientów rozwijać sprzedaż w internecie Program Polska Bezgotówkowa to Twój pierwszy krok do sukcesu w e-commerce! Więcej informacji: https://polskabezgotowkowa.pl/dla-firm/oferta/ *** Fundacja Polska Bezgotówkowa    Fundacja została powołana w celu podejmowania działań w zakresie rozwoju płatności bezgotówkowych w Polsce, w szczególności poprzez rozbudowę sieci akceptacji instrumentów płatniczych, upowszechnianie i promocję obrotu bezgotówkowego, a także działania na rzecz budowy innowacji technologicznych w płatnościach. Interesariuszami Fundacji są: Mastercard, Visa, Ministerstwo Finansów, Związek Banków Polskich, a także banki i agenci rozliczeniowi. [1] Raport Gemius i IAB Polska, E-commerce w Polsce, https://www.iab.org.pl/aktualnosci/raport-e-commerce-w-polsce-2023/

Czytaj dalej »

Handel oparty na tokenach: dlaczego kolejna rewolucja lojalności zaczyna się na blockchainie

Handel oparty na tokenach: dlaczego kolejna rewolucja lojalności zaczyna się na blockchainie Podczas gdy polski e-commerce wciąż ściga się na jednodniowe dostawy i wojny cenowe, globalny front innowacji przesunął się w stronę zakupów tożsamościowych, zamykanych za pomocą tokenów. Zestaw narzędzi Web3 w Shopify już dziś pozwala zablokować stronę produktu za NFT, a Nike ze społecznością .SWOOSH zamienia cyfrowe sneakersy w klucze do wczesnych premier fizycznych modeli. Zasada jest prosta: portfel zastępuje plik cookie, a posiadanie zastępuje członkostwo. Pierwsze wyniki są imponujące. Nike zarobiła 185 mln USD na dobrach Web3 i zaprasza fanów do współprojektowania produktów z wieczystymi tantiemami – to program lojalnościowy, w którym klienci de facto posiadają udziały w marce. Gracze medialni idą dalej: Amazon i QVC testują uwierzytelnianie portfeli w transmisjach live, tworząc „oglądaj-jeśli-spełniasz-warunki” wyprzedaże błyskawiczne, które zacierają granicę między treścią a commerce. Logistyka dotrzymuje kroku; sieci zoptymalizowane przez AI, analizowane m.in. przez DocShipper, obniżają koszty magazynowania i ostatniej mili nawet o 25 %, przy 95 % trafności prognoz – to twarda infrastruktura, która umożliwi w Polsce tokenizowane flash-dropy. Nie każda pilotażowa inicjatywa kończy się sukcesem. Program Starbucks Odyssey NFT zamknięto po 18 miesiącach, bo korzyści gubiły się w gąszczu zawiłości – to ostrzeżenie, że blockchainowy żargon zabija adopcję. Wniosek dla Polski: zaczynaj od wartości, technologię schowaj na zapleczu. Pięć kroków dla polskich detalistów   Wybierz deficytowy zasób. Limitowane sneakersy CCC, merch OFF Festivalu czy paczki piw rzemieślniczych Żabki świetnie nadają się do tokenizacji. Korzystaj z ekologicznego side-chaina. Polygon lub Base utrzymują opłaty na poziomie groszy, spełniają unijne cele klimatyczne i mieszczą się w kategorii „inne tokeny użytkowe” w ramach rozporządzenia MiCA. Zastosuj gotowe middleware bez kodu. Aplikacje Shopify, takie jak Sole-x, albo open-source’owy Tokenproof integrują się z PayU/Przelewy24 w kilka godzin. Przykuj benefity do rzeczywistości. Odznaka otwierająca paczkomaty InPostu, kolejki VIP na spotkaniach autorskich w Empiku czy neutralne klimatycznie dostawy nadają cyfrowemu statusowi realną wartość. Mierz nowe KPI. Retencja portfeli, wymiana tokenów między markami i wolumen obrotu wtórnego pokazują głębię społeczności długo po finalizacji koszyka. Dlaczego warto działać już teraz? Polska dysponuje najgęstszą w Europie siecią paczkomatów, bazą zakupową zdominowaną przez pokolenie Z i rynkiem e-commerce, który wciąż rośnie dwucyfrowo. Tokenizacja pozwala lokalnym markom eksportować lojalność między marketplace’ami, zamieniać budżety marketingowe w aprecjonujące aktywa cyfrowe i ominąć zmierzch third-party cookies. Handel zamykany tokenami zmienia każdą transakcję w programowalną relację. Polskie firmy, które zaczną eksperymentować dziś, będą właścicielami zarówno bramy, jak i narracji, gdy Web3 przejdzie z mody do codzienności. Ci, którzy poczekają, mogą się przekonać, że najcenniejsi klienci noszą już klucz konkurencji. Artykuł redakcji. English version in News catalog.

Czytaj dalej »

Cyberbezpieczeństwo w ekosystemie e-commerce: krytyczne znaczenie dla operacyjności i ciągłości biznesowej

Współczesny e-commerce to nie tylko same sklepy internetowe, ale cały zintegrowany ekosystem firm technologicznych, logistycznych, magazynowych i transportowych. To także rozwiązania informatyczne typu CLM (Contract Lifecycle Management), systemy analityczne, platformy sprzedażowe i integratory danych. Wśród tych wszystkich elementów cyberbezpieczeństwo staje się nie tylko wymogiem technicznym, ale warunkiem podstawowym funkcjonowania i rozwoju całego sektora. Wzrastające ryzyko: nie tylko dla sklepów Cyberzagrożenia nie ograniczają się do wycieku danych klientów czy ataków phishingowych na operatorów sklepów internetowych. Coraz częściej celem są partnerzy technologiczni: dostawcy oprogramowania, integratorzy systemowi, operatorzy chmurowi. Z punktu widzenia operacyjnego każda luka w zabezpieczeniach może skutkować przestojem systemu magazynowego, blokadą terminali logistycznych czy nawet manipulacją danych w systemach zarządzania transportem. Skutki są natychmiastowe: opóźnienia dostaw, utrata zaufania klientów, kary kontraktowe. Coraz bardziej zaawansowane ataki APT (Advanced Persistent Threats) pokazują, że cyberprzestępcy inwestują czas i zasoby, by infiltrować systemy przez długie miesiące, zanim przeprowadzą finalny atak. W takich scenariuszach nawet systemy z pozoru dobrze chronione mogą paść ofiarą sabotażu. Logistyka i magazyny: krytyczna infrastruktura e-commerce Firmy logistyczne i magazynowe, choć często poza centrum uwagi, to kręgosłup e-commerce. Ich systemy IT zarządzają stanami magazynowymi, trasami dostaw, harmonogramami kurierów. Awaria lub przejęcie tych systemów przez cyberprzestępców może wywołać efekt domina w całym łańcuchu dostaw. Na poziomie europejskim rośnie świadomość znaczenia tych firm jako operatorów kluczowych usług cyfrowych (zgodnie z NIS2). Zgodność z tymi regulacjami to nie tylko kwestia formalna, ale realna ochrona operacyjna. Warto zaznaczyć, że coraz więcej dostawców logistyki wdraża IoT do monitorowania procesów magazynowych i transportowych. Te rozwiązania, choć skuteczne, wprowadzają nowe punkty ataku. Zhakowanie jednego sensora może wprowadzić błędne dane do systemów i zakłócić działanie całych operacji. CLM, dane i analityka: ciche ofiary cyberataków Rozwiązania CLM i analityczne przetwarzają strategiczne dane: umowy, warunki handlowe, prognozy sprzedaży. Ich naruszenie może doprowadzić do wycieku know-how, zakłamania analiz czy sabotażu decyzji biznesowych. Co więcej, w czasach automatyzacji decyzji zakupowych i logistycznych, manipulacja danymi może być groźniejsza niż klasyczny atak ransomware. Nierzadko dane analityczne są podstawą decyzji inwestycyjnych i planowania strategii rozwoju. Ich świadome zafałszowanie może pociągnąć za sobą długofalowe konsekwencje: nietrafione inwestycje, utratę konkurencyjności, a nawet konieczność restrukturyzacji. Ciągłość biznesowa zagrożona Zagrożenia cybernetyczne nie tylko zagrażają reputacji, ale bezpośrednio wpływają na zdolność firmy do prowadzenia działalności. Przerwa w dostępie do danych, systemów ERP, zarządzania zamówieniami czy logistyki może kosztować miliony euro. W krajach UE rośnie nacisk na tworzenie planów ciągłości działania (BCP), obejmujących scenariusze cyberataków. W praktyce firmom brakuje często nie tylko planów awaryjnych, ale także zrozumienia zależności między działami. Atak na system logistyki może wywołać falę problemów w obsłudze klienta, księgowości i dziale reklamacji. Kompleksowe podejście do ciągłości operacyjnej staje się koniecznością. Co powinny robić firmy? Segmentacja systemów – oddzielenie systemów kluczowych (logistyka, magazyn, zamówienia) od mniej krytycznych. Wielopoziomowe kopie zapasowe – nie tylko danych, ale i całych konfiguracji systemowych. Testy penetracyjne i audyty – regularne, niezależne sprawdzanie szczelności zabezpieczeń. Szkolenia dla pracowników – bo najsłabszym ogniwem nadal często jest człowiek. Współpraca z CERT i CSIRT – szybka reakcja na incydenty i wymiana informacji. Symulacje incydentów – okresowe testowanie gotowości organizacji na ataki i sprawdzanie procedur reagowania. Mapowanie zależności systemowych – zrozumienie, które systemy są od siebie zależne i jak potencjalna awaria wpływa na inne działy. Podsumowanie Cyberbezpieczeństwo w e-commerce to już nie luksus, a konieczność. Dotyczy nie tylko wirtualnych witryn sklepowych, ale całej infrastruktury, która stoi za ich działaniem: od CLM, przez analitykę, po logistykę. Firmy, które potraktują temat poważnie, zyskają przewagę nie tylko technologiczną, ale i biznesową. W dobie cyfrowych zagrożeń to właśnie odporność na ataki staje się nowym miernikiem konkurencyjności. W przyszłości przewagę osiągną te organizacje, które nie tylko zabezpieczają dane i systemy, ale aktywnie zarządzają ryzykiem, współpracują w ramach branży oraz traktują cyberbezpieczeństwo jako element strategii biznesowej, a nie koszt operacyjny.   Artykuł redakcji

Czytaj dalej »

Precyzyjne wyszukiwanie w e-commerce: “Albo dostarczymy uzgodnione rezultaty, albo zapłacimy”. To niewiarygodne, co obiecuje litewski startup.

W konkurencyjnym świecie e-commerce szybkość i precyzja wyszukiwania produktów mają kluczowe znaczenie dla sprzedaży. Klienci oczekują dokładnych wyników – jeśli ich nie otrzymają, często rezygnują z zakupu. Odpowiedzią na te wyzwania jest LupaSearch, która wchodzi na polski rynek z zaawansowanym rozwiązaniem typu search-as-a-service, które wykracza poza samą technologię, skupiając się na zrozumieniu intencji klienta. Wyszukiwanie przestaje być zwykłym narzędziem, a staje się doradcą, który rozumie kontekst i cele klienta. Czym jest LupaSearch? LupaSearch to inteligentna wyszukiwarka e-commerce oparta na AI, która pomaga sklepom lepiej rozumieć potrzeby klientów. Dziś liczy się nie tylko to, gdzie szukają użytkownicy, ale gdzie prowadzi ich sztuczna inteligencja – nie chodzi już o słowa kluczowe, lecz o trafne rozwiązania. Kluczowe funkcjonalności LupaSearch: Szybkość i wydajność: natychmiastowe odpowiedzi, nawet przy obszernych katalogach produktów. Przetwarzanie języka naturalnego (NLP): rozumie potoczne zapytania, błędy ortograficzne i różnorodne sformułowania. Autouzupełnianie i sugestie: inteligentne podpowiedzi w czasie rzeczywistym podczas wpisywania zapytania. Spersonalizowane rekomendacje: dopasowane do historii zakupów i zachowań przeglądania użytkownika. Zaawansowane filtrowanie i fasetowanie: intuicyjna nawigacja po wynikach dzięki dynamicznym filtrom. Wyszukiwanie wizualne: możliwość wyszukiwania przy użyciu obrazu zamiast skomplikowanych fraz. Dlaczego warto wdrożyć LupaSearch? Statystycznie użytkownicy korzystający z funkcji wyszukiwania konwertują 3–5 razy częściej niż ci, którzy tylko przeglądają oferty. Co więcej, 43% kupujących online od razu korzysta z paska wyszukiwania po wejściu na stronę. Brak dobrej wyszukiwarki oznacza często brak sprzedaży. Chodzi o skrócenie drogi od zapytania do zakupu. Algorytmy LupaSearch nie tylko precyzyjnie dopasowują wyniki, ale też aktywnie sugerują produkty komplementarne, zwiększając wartość koszyka. Dodatkowo, dzięki analizie semantycznej i zachowań użytkowników, wyszukiwarka działa jak inteligentny doradca – a nie tylko jak pole tekstowe. LupaSearch integruje się z wiodącymi platformami e-commerce (IdoSell, PrestaShop, Magento, Sylius, Shopify, Shoper itd.), a także z rozwiązaniami szytymi na miarę. Elastyczne API i gotowe wtyczki pozwalają na szybkie wdrożenie bez względu na wielkość sklepu. Zespół ekspertów zapewnia solidne wsparcie – od analizy potrzeb, przez integrację, aż po bieżącą optymalizację wyszukiwarki. Jak zacząć? Skontaktuj się z nami bezpośrednio lub poproś swoją agencję marketingową o nawiązanie kontaktu. Wysłanie feedu produktowego wystarczy, aby przygotować proof of concept, który jasno pokaże korzyści. LupaSearch nie tylko obiecuje, ale deklaruje, że jeśli nie dostarczy lepszych wyników, bierze to na siebie. Dlaczego teraz? LupaSearch właśnie wchodzi na polski rynek. Współpraca na wczesnym etapie to szansa na dostęp do preferencyjnych warunków, dedykowanego wsparcia i realnego wpływu na rozwój funkcjonalności dostosowanych do lokalnych potrzeb. Po sukcesach w krajach bałtyckich – m.in. z markami takimi jak Jysk, Sportland, Douglas, Würth, Lemona, Kesko czy Bags&More – firma przenosi doświadczenie do Polski, by wspierać rodzimy e-commerce w walce o lepszą konwersję. Zapraszamy do współpracy agencje marketingowe. Kontakt: Ewelina Arażny ( ewelina@lupasearch.com ) Strona www: https://www.lupasearch.pl/  

Czytaj dalej »

AI w logistyce i dostawie: trendy i przykłady praktyczne.

AI w logistyce i dostawie: trendy i przykłady praktyczne – kolejny z serii artykuł, w którym wyjaśniamy najważniejsze trendy z wykorzystaniem AI. AI-powered route optimization Wykorzystanie uczenia ze wzmocnieniem AI, pozwala modelom adaptować się w czasie rzeczywistym – np. gdy niespodziewanie zamknie się główna arteria miasta, algorytm przekalkuluje trasę, uwzględniając alternatywne drogi i czas dostawy. System bierze też pod uwagę preferencje kierowców, maksymalizując ich satysfakcję i redukując zmęczenie, co przekłada się na mniejsze ryzyko wypadków i opóźnień. Real-Time Visibility & Predictive ETAs Na podstawie danych z czujników pojazdu (prędkość, zużycie paliwa), analiz finansowych kierowcy (np. przepracowane godziny), a nawet prognoz pogody, AI generuje dynamiczne ETA, które automatycznie aktualizują się w aplikacji klienta. Klient widzi w czasie rzeczywistym trasę kuriera na mapie, a system powiadamia go o przewidywanych opóźnieniach i proponuje nowe okienko dostawy, jeśli wypadek czy korek spowodują zmianę planu. Autonomiczne środki dostawy Roboty magazynowe poruszają się po magazynie korzystając z map SLAM (Simultaneous Localization and Mapping), samodzielnie omijają przeszkody i dobierają najbardziej efektywne trasy między regałami. Drony do ostatniej mili w miastach są wyposażone w mechanizmy antykolizyjne, systemy LIDAR i kamery, dzięki czemu mogą bezpiecznie lądować w wyznaczonych strefach. Testy Amazon Prime Air pokazują, że w gęsto zaludnionych obszarach drony mogą obniżyć czas dostawy nawet o 30%. Inteligentne systemy TMS i platformy zarządzania logistyką Wewnętrzne API nowoczesnych TMS integruje się z ERP, WMS, GPS i systemami kurierów, tworząc „sieć neuronową” danych. AI uczy się na podstawie dotychczasowych opóźnień i wybiera najlepsze połączenia przewoźników, minimalizując tzw. „wąskie gardła”. Gdy kierowca zgłosi awarię pojazdu, system automatycznie zaproponuje przejęcie ładunku przez innego przewoźnika z minimalnym opóźnieniem. Agentic AI w obsłudze wyjątków i customer service Agent AI monitoruje całą ścieżkę zamówienia i w razie pojawienia się niezgodności (np. kurier nie dotarł na czas), samodzielnie inicjuje proces rekompensaty – automatycznie wysyła klientowi voucher, reorganizuje nową dostawę i informuje go o postępach. Dzięki temu zespół obsługi klienta może skupić się na bardziej złożonych przypadkach, a standardowe reklamacje załatwiane są w pełni autonomicznie. Artykuł redakcyjny.

Czytaj dalej »

Sklep internetowy na start: jak magazynować towar bez stresu i wysokich kosztów?

Sklep internetowy na start: jak magazynować towar bez stresu i wysokich kosztów?   W dynamicznie rozwijającym się świecie e-commerce, nowe sklepy internetowe napotykają na wiele wyzwań związanych z logistyką i magazynowaniem produktów. Brak odpowiedniej przestrzeni magazynowej może prowadzić do opóźnień w realizacji zamówień, niezadowolenia klientów i zwiększonych kosztów operacyjnych. Szczególnie w pierwszych kilku latach prowadzenia sklepu internetowego tradycyjne magazyny często okazują się zbyt kosztowne i nieelastyczne, co skłania przedsiębiorców do poszukiwania alternatywnych, tańszych i bardziej elastycznych rozwiązań. W tym kontekście namiotowe hale magazynowe stają się coraz bardziej popularne jako praktyczna i ekonomiczna opcja magazynowania towaru. W tym artykule przedstawimy, jak namiotowe hale magazynowe mogą rozwiązać problem braku miejsca na składowanie towaru, zwłaszcza dla nowych sklepów internetowych, oferując jednocześnie elastyczność i niższe koszty.   Problemy nowych sklepów internetowych związane z magazynowaniem towaru 1. Wzrost popularności e-commerce i związane z nim wyzwania logistyczne W ostatnich latach obserwujemy bardzo dynamiczny rozwój handlu elektronicznego, co prowadzi do powstawania wielu nowych sklepów internetowych, a w tym rosnącego zapotrzebowania na powierzchnię magazynową. Wzrost zapotrzebowania wpływa na trudności z dostępem do odpowiedniej powierzchni magazynowej i stale rosnące ceny wynajmu. Sklepy internetowe muszą także szybko i sprawnie zarządzać swoimi zapasami, aby sprostać oczekiwaniom klientów dotyczącym szybkiej dostawy. Problemy z magazynowaniem mogą prowadzić do opóźnień w realizacji zamówień, co negatywnie wpływa na satysfakcję klientów. 2. Wysokie koszty wynajmu tradycyjnych magazynów Koszty wynajmu powierzchni magazynowej w tradycyjnych budynkach magazynowych mogą być bardzo wysokie, szczególnie w dużych miastach i regionach o wysokim popycie. Tradycyjne magazyny wymagają często długoterminowych umów najmu, co może być problematyczne dla nowych biznesów, które nie są pewne swoich przyszłych potrzeb magazynowych. Dochodzą do tego jeszcze inne, dodatkowe koszty, takie jak opłaty za media, czy ubezpieczenie. 3. Problemy z dostosowaniem odpowiedniej powierzchni magazynowej Tradycyjne magazyny są mało elastyczne i trudne do dostosowania w odpowiedzi na nagłe zmiany w wielkości zapasów. Sklepy internetowe często doświadczają sezonowych wahań w zapotrzebowaniu na produkty, co wymaga elastyczności w zarządzaniu przestrzenią magazynową tak, aby nie płacić za niewykorzystaną przestrzeń magazynową oraz nie zmagać się z problemem braku miejsca w sezonie największego popytu.   Namiotowe hale magazynowe – świetne rozwiązanie do magazynowania towaru! Namiotowe hale magazynowe to świetne rozwiązanie dla sklepów internetowych jako przestrzenie do składowania towarów. Zapewniają elastyczność, przystępność, bezpieczeństwo, funkcjonalność oraz warunki wynajmu dostosowane do indywidualnych potrzeb inwestora. Poniżej przedstawiamy zalety hal namiotowych dostosowanych pod kątem magazynowania towaru:   1. Szybki, bezinwazyjny montaż i demontaż Montaż hal namiotowych jest znacznie szybszy, łatwiejszy i mniej kosztowny niż wybudowanie tradycyjnego budynku przeznaczonego pod magazyn. Czas montażu namiotu magazynowego zależy od wielkości i skomplikowania konstrukcji, ale zazwyczaj mieści się w zakresie od kilku dni do maksymalnie kilku tygodni. Co więcej, montaż hal magazynowych nie wymaga rozległych prac ziemnych ani fundamentów, co pozwala na ich łatwe, ale stabilne zamontowanie, zarówno na utwardzonych powierzchniach, jak i na trawie. Możesz je ustawić w dowolnym miejscu, nawet w okolicy domu lub firmy. 2. Elastyczność w dostosowaniu do potrzeb magazynowych Zaletą hal magazynowych jest modułowa konstrukcja, która umożliwia łatwe dostosowanie ich wielkości i kształtu do specyficznych potrzeb inwestora. Możemy także wybrać dowolne poszycie (PCV, blacha trapezowa czy płyta warstwowa), rodzaj i ilość drzwi, wyposażyć je w klimatyzację czy rozwiązania grzewcze oraz dopasować inne elementy zwiększające ich funkcjonalność do specyficznych potrzeb inwestora lub przechowywanego towaru. 3. Niższe koszty w porównaniu tradycyjnych magazynów Koszt budowy lub wynajmu tradycyjnego magazynu jest dużo wyższy niż wynajem lub kupno namiotowej hali magazynowej. Co więcej, w przypadku wynajmu namiotu magazynowego, nie musimy podpisywać długoterminowych umów. Jest możliwość zarówno krótko- jak i długoterminowego wynajmu, który jest dostosowany do rzeczywistych potrzeb inwestora. To idealne rozwiązanie w szczególności dla nowych sklepów internetowych z ograniczonym budżetem. 4. Możliwość przebudowy powierzchni magazynowej Hale magazynowe to konstrukcje modułowe, dzięki czemu można je modyfikować, powiększać lub zmniejszać w zależności od sezonowych wzrostów lub spadków popytu. Pozwala to na dostosowanie przestrzeni magazynowej do aktualnych potrzeb. 5. Zastosowanie nowoczesnych i bezpiecznych technologii Hale namiotowe przystosowane do funkcji magazynu od renomowanych producentów są wykonane z wytrzymałych, odpornych na różnego warunki atmosferyczne materiałów, które zapewniają bezpieczeństwo i funkcjonalność. Nie posiadają żadnych wewnętrznych ani zewnętrznych odciągów lub konstrukcji, dzięki czemu zapewniają pełne wykorzystanie przestrzeni i sprawną logistykę. Są to rozwiązania całoroczne, co czyni je równie funkcjonalnymi rozwiązaniami, jak tradycyjne budynki magazynowe.   W obliczu rosnącej konkurencji na rynku e-commerce i związanych z tym wyzwań logistycznych, namiotowe hale magazynowe stanowią innowacyjne i efektywne rozwiązanie problemów z składowaniem towarów, w szczególności dla nowych sklepów internetowych. Szybki, bezproblemowy i nieinwazyjny montaż, duża elastyczność w dostosowywaniu wielkości i kształtu, niższe koszty wynajmu lub kupna oraz możliwość rozbudowy i modyfikacji w dowolnym momencie, to tylko niektóre z licznych zalet tych konstrukcji. Poznaj bliżej namioty magazynowe RAJT oraz skontaktuj się, aby dowiedzieć się więcej o możliwościach, jakie oferują dla Twojego biznesu! Dzięki zastosowaniu nowoczesnych materiałów i technologii zapewniają bezpieczeństwo i funkcjonalność porównywalną z tradycyjnymi magazynami, jednocześnie pozwalając na znaczne oszczędności. Artykuł partnera Fot. Tytułowa źródło: Pexels.

Czytaj dalej »
oprogramowanie sklepu internetowego

Oprogramowanie sklepu internetowego – rodzaje i podział

Wybór oprogramowania dla sklepu internetowego to kluczowa decyzja, która wpłynie na sukces Twojego biznesu online. Przeczytaj nasz poradnik, by dowiedzieć się, jak wybrać rozwiązanie idealnie dopasowane do potrzeb Twojego e-sklepu. Podstawowe rodzaje oprogramowania do zarządzania sklepem internetowym Wybór odpowiedniego oprogramowania do zarządzania sklepem internetowym to fundament sukcesu każdej e-handlowej działalności. Istnieje kilka podstawowych rodzajów oprogramowania, które różnią się między sobą funkcjonalnością, skalowalnością oraz modelem wdrożenia. Zastanawiasz się, który z nich będzie najlepiej odpowiadał specyfice Twojego biznesu? Przyjrzyjmy się bliżej najpopularniejszym rozwiązaniom. Systemy SaaS (Software as a Service) – to rozwiązania chmurowe, za które płaci się regularną subskrypcję. Dostawca usługi zapewnia nie tylko samo oprogramowanie, ale również jego hosting, aktualizacje oraz wsparcie techniczne. Przykłady takich platform to Shopify czy BigCommerce. Jest to wygodna opcja dla mniejszych sklepów, które nie chcą martwić się o techniczne aspekty zarządzania sklepem internetowym. Oprogramowanie open-source – tutaj mamy do czynienia z rozwiązaniami, które użytkownik może pobrać i zainstalować na własnym serwerze. Największą zaletą tego typu oprogramowania jest jego elastyczność i możliwość dostosowania funkcji do indywidualnych potrzeb. Magento i WooCommerce to przykłady platform, które oferują swoje wersje open-source. Należy jednak pamiętać, że za wolność dostosowań płaci się koniecznością zajmowania się hostingiem, bezpieczeństwem i aktualizacjami. Specjalistyczne oprogramowanie – skierowane do konkretnych segmentów rynku, oferujące funkcjonalności dostosowane do specyficznych wymagań branżowych. Takie systemy mogą obejmować wszystko, od rozwiązań dla sklepów odzieżowych, poprzez platformy dla sprzedawców z sektora B2B, na oprogramowaniu dla sklepów z żywnością ekologiczną kończąc. Przykłady to Lightspeed dla detalicznych sprzedawców czy TradeGecko dla handlu hurtowego. Decydując się na wybór oprogramowania, należy dokładnie przeanalizować potrzeby swojego biznesu oraz skalę działalności. Wybór między SaaS, oprogramowaniem open-source czy specjalistycznym systemem zależy od wielu czynników, w tym od zasobów finansowych, zasobów ludzkich oraz od preferowanej strategii rozwoju e-sklepu. Odpowiednio dopasowane oprogramowanie to nie tylko wygoda zarządzania, ale również potencjał do zwiększenia sprzedaży i budowania przewagi konkurencyjnej na rynku. Porównanie oprogramowania sklepowego: open-source vs. komercyjne Zastanawiasz się, które oprogramowanie do zarządzania sklepem internetowym będzie dla Ciebie najlepsze? Decyzja między rozwiązaniem open-source a komercyjnym nie jest prosta i zależy od wielu czynników. Obydwa typy oprogramowania posiadają swoje zalety i wady, które powinieneś rozważyć, zanim dokonasz wyboru. Oprogramowanie open-source, takie jak Magento czy WooCommerce, oferuje użytkownikom dostęp do szerokiej gamy funkcji oraz możliwość pełnej personalizacji i dostosowania sklepu do indywidualnych potrzeb. Kluczowym atutem jest również to, że jest często dostępne bezpłatnie lub w niewielkim koszcie początkowym. To sprawia, że są one idealne dla startupów czy małych firm, które właśnie rozpoczynają swoją przygodę z e-commerce. Jednakże, warto pamiętać, że nieraz koszty utrzymania i rozwoju takiego rozwiązania mogą być znaczące, szczególnie jeśli potrzebne są specjalistyczne funkcje lub indywidualne dostosowania. Z drugiej strony oprogramowanie komercyjne, takie jak Shopify czy BigCommerce, dostarcza kompleksowe rozwiązanie „z pudełka” z szeregiem wbudowanych funkcjonalności i profesjonalnym wsparciem technicznym. Choć koszt subskrypcji może wydawać się wyższy, to zapewnia stabilność i bezpieczeństwo działania sklepu, co dla wielu przedsiębiorstw jest priorytetem. Dodatkowo, oprogramowanie komercyjne często ułatwia skalowanie biznesu, dostosowując się do rosnących potrzeb firmy. Wybór między oprogramowaniem open-source a komercyjnym zależy od wielu czynników, takich jak rozmiar i rodzaj działalności, budżet, wymagane funkcjonalności i zasoby do zarządzania sklepem. Czy potrzebujesz pełnej kontroli nad każdym aspektem Twojego sklepu i jesteś gotów zainwestować w jego rozwój? Oprogramowanie open-source może być dla Ciebie. Czy wolisz rozwiązanie, które szybko i bezproblemowo wprowadzi Cię w świat e-commerce, zapewniając wsparcie i bezpieczeństwo na każdym etapie rozwoju biznesu? W takim razie, warto rozważyć oprogramowanie komercyjne. Niezależnie od wyboru, pamiętaj, że sukces Twojego e-sklepu zależy nie tylko od wybranego oprogramowania, ale również od jakości oferowanych produktów, skuteczności strategii marketingowej i satysfakcji klientów. Dlatego też, podejmując decyzję, skup się na rozwiązaniach, które najlepiej wspierają osiągnięcie tych celów. Jak wybrać najlepsze oprogramowanie do Twojego e-sklepu? Wybór najlepszego oprogramowania dla Twojego e-sklepu może być decyzją, która zaważy na przyszłości Twojej działalności w internecie. Dlaczego? Ponieważ oprogramowanie e-commerce jest fundamentem, na którym budujesz swoją sprzedaż, marketing, zarządzanie zamówieniami i relacje z klientami. To właśnie te narzędzia decydują o skuteczności, elastyczności i skalowalności Twojego biznesu. Ale jak dokonać wyboru, który będzie strzałem w dziesiątkę? Rozważ kilka kluczowych czynników, by podjąć świadomą i przemyślaną decyzję. Zdefiniuj swoje potrzeby: Zanim zaczniesz rozważać konkretne oprogramowania, musisz dokładnie zrozumieć, czego od nich oczekujesz. Czy prowadzisz mały sklep wymagający jedynie podstawowych funkcji, czy może planujesz ekspansję i potrzebujesz rozwiązania skalowalnego, które dorówna tempu rozwoju Twojego biznesu? Funkcjonalność vs. łatwość obsługi: Czy kluczowe jest dla Ciebie, by oprogramowanie oferowało bogate funkcjonalności, czy raczej zależy Ci na intuicyjnym i prostym w obsłudze interfejsie? Oczywiście, idealnym scenariuszem jest znalezienie platformy, która łączy oba te aspekty, ale często konieczne jest znalezienie kompromisu. Open-source vs. komercyjne: To jedno z największych rozstrzygnięć. Oprogramowanie open-source oferuje nieskończone możliwości dostosowań, ale wymaga też technicznej wiedzy lub zasobów na zatrudnienie programisty. Z kolei rozwiązania komercyjne oferują wsparcie techniczne i stabilność, jednak za cenę miesięcznych opłat i mniejszej elastyczności. Skalowalność jest kluczowa. Wybierając platformę, zastanów się, czy łatwo będzie Ci zwiększyć zasoby w miarę rosnącej popularności Twojego sklepu. Czy oprogramowanie poradzi sobie z większą liczbą produktów, użytkowników i transakcji bez utraty wydajności? Integracja z innymi systemami: Twoje oprogramowanie e-commerce nie będzie pracować w próżni. Integracja z systemami płatności, zarządzania magazynem, CRM, a nawet z narzędziami marketingowymi, jest kluczowa dla płynnej operacji i wzrostu. Przy wyborze oprogramowania dla swojego e-sklepu, słuchaj opinii innych. Fora internetowe, recenzje, case studies – wszystko to może dostarczyć ci wartościowych informacji, które pomogą podjąć odpowiednią decyzję. Na koniec, pamiętaj, że żadna decyzja nie jest ostateczna. W świecie e-commerce flexibility is key, a wybór oprogramowania, który dziś wydaje się być idealny, może być zastąpiony, gdy Twój biznes wejdzie na kolejny poziom. Zadając sobie te pytania i dokładnie rozważając dostępne opcje, będziesz w stanie wybrać platformę e-commerce, która nie tylko spełni Twoje aktualne wymagania, ale także pozwoli na rozwój i skalowanie w przyszłości. Przegląd najpopularniejszych platform e-commerce na rynku Rozważasz założenie sklepu internetowego, ale nie wiesz, od czego zacząć? Wybór idealnej platformy e-commerce to klucz do sukcesu. Spośród licznych dostępnych opcji, pewne rozwiązania wyróżniają się na tle innych. Poznaj najpopularniejsze platformy, które podbiły serca przedsiębiorców na całym świecie. Shopify – to bez wątpienia jedna z najbardziej uniwersalnych platform na rynku. Charakteryzuje się prostotą w obsłudze, co czyni go idealnym wyborem dla początkujących przedsiębiorców. Co

Czytaj dalej »
Jak zapewnić bezpieczeństwo cybernetyczne

Dwa kroki przed Hackerami – jak zapewnić bezpieczeństwo cybernetyczne?

Ciągłe wyzwania związane z cyberbezpieczeństwem stawiane przed firmami handlu cyfrowego nabrały nowego wymiaru dzięki innowacyjnemu podejściu firmy CyCommSec. W rozmowie z naszym portalem, Karol Henger, współzałożyciel i CEO firmy, podzielił się tajemnicą ich sukcesu… Poznaj ją oraz dowiedz się, jak zapewnić bezpieczeństwo cybernetyczne… D.Z.: Dziękuję, że znalazłeś dla nas czas. Wiem, że to dla Was intensywny okres. Z jednej strony zdobywacie kolejne nagrody – ostatnio na konferencji Cyber Security w Katowicach, gdzie otrzymaliście wyróżnienie za najlepszy europejski startup w obszarze bezpieczeństwa cybernetycznego. Mimo zaledwie ponad trzech lat działalności w świecie cyberbezpieczeństwa, zdobyliście już spore doświadczenie. Byliście niedawno w USA na tamtejszej konferencji poświęconej tej tematyce. Dodatkowo, trwa rebranding Waszego produktu i firmy, spowodowany ich stałym rozwojem. Nasz portal koncentruje się na zagadnieniach e-commerce, współpracujemy z firmami, które dostarczają usługi i produkty dla branży handlu cyfrowego. Współpracujemy zarówno z firmami logistycznymi, dystrybucyjnymi, informatycznymi, jak i z przedsiębiorstwami z sektora bezpieczeństwa cybernetycznego. Powiedz, proszę, co najbardziej wyróżnia Wasz pomysł na zapewnienie ciągłego bezpieczeństwa cybernetycznego? K.H.: Witaj Damir, cieszę się, że mogę gościć na łamach Twojego portalu i od razu przejdę do odpowiedzi na Twoje pytanie. Pomysł na naszą usługę, którą można określić jako ciągłe skanowanie podatności i systematyczne testy penetracyjne, opiera się na problemach z dostępem do specjalistów z zakresu bezpieczeństwa cybernetycznego oraz stale rosnących kosztach takich usług. Naszym celem jest wsparcie firm – zarówno małych, jak i dużych – w budowaniu struktury ciągłego monitorowania zagrożeń, niezależnie od posiadania przez te firmy innych narzędzi, takich jak SOC. Nasze rozwiązanie łączy kilkanaście różnych narzędzi, które są używane przez firmy w celu ochrony cybernetycznej. Umieściliśmy je w jednym miejscu, które stanowi serce naszej oferty. Dzięki temu możemy zaoferować usługę aktywnego bezpieczeństwa – chcemy być zawsze dwa kroki przed hakerami i nie czekać, aż wejdą w naszą strefę informatyczną. Z drugiej strony, optymalizujemy koszty zarówno dla dużych, jak i małych firm, oferując im usługi testów penetracyjnych i podatności praktycznie non-stop, a nie raz na rok czy pół roku. Dzięki naszej usłudze, ofensywne cyberbezpieczeństwo może być dostępne dla firm posiadających od 500 adresów IP. Jako zewnętrzna firma działamy na zasadzie „Ethical Hacker”, dzięki czemu nie budzimy podejrzeń o stronniczość w ocenie bezpieczeństwa. Dla małych i średnich firm, dla których jest bardzo trudno znaleźć specjalistów od cyberbezpieczeństwa (ponieważ są drodzy lub po prostu niedostępni), nasza usługa zapewnia im pierwszą tarczę obrony, gotowość na atak i pokazuje, gdzie są luki w ich systemach informatycznych lub bezpieczeństwa. Struktura informatyczna firm handlu cyfrowego jest złożona i rozległa, narażona na działania z internetu. Jest to skomplikowana infrastruktura, przede wszystkim dlatego, że jest publicznie dostępna, a w jej działaniu wykorzystuje wiele różnych systemów zintegrowanych lub samodzielnych, które umożliwiają prowadzenie handlu w sposób szybki, łatwy i przyjemny, ale przede wszystkim bezpieczny dla wszystkich uczestników. D.Z.: Co więc chcielibyście zaoferować firmom handlu cyfrowego i ich dostawcom w ramach ekosystemu? K.H.: Nasz pomysł na nawiązanie kontaktu z firmami jest prosty: zapoznajcie się z naszym rozwiązaniem, zobaczcie, co wyróżnia naszą ofertę i jakie korzyści przynosi korzystanie z naszych usług. Z drugiej strony, chciałbym podkreślić, że nasz doświadczony zespół posiada solidne praktyczne doświadczenie, zdobyte podczas szkoleń, certyfikatów, a także posiada uprawnienia do dostępu do informacji wrażliwych – posiadamy certyfikaty bezpieczeństwa NATO SECRET oraz poświadczenie o klauzuli ściśle tajne. Dzięki temu jesteśmy bardzo dobrze zabezpieczeni i dajemy pewność naszym klientom. Zapraszamy do nawiązania kontaktu i do udziału w naszych 30-minutowych prezentacjach (damir.zalewski@cycommsec.com), podczas których twórcy systemu opowiadają o naszych wyróżnikach i o tym, dlaczego warto rozpocząć współpracę z naszą firmą, rezygnując z dotychczasowych rozwiązań, ale wzbogacając je o nowe elementy. Dla tych, którzy jeszcze nie mają stabilnego cyberbezpieczeństwa, proponujemy wejście na wyższy poziom. D.Z.: Dziękuję za rozmowę. A Wy? Wiecie jak zapewnić bezpieczeństwo cybernetyczne Waszej firmie?        

Czytaj dalej »
wirtualna rzeczywistość

Czym jest wirtualna rzeczywistość i jak ją wykorzystać w swoim e-commerce?

Wirtualna rzeczywistość to trójwymiarowy obraz stworzony komputerowo, który może przedstawiać nie tylko przedmioty i obiekty, ale również zdarzenia. VR może opierać się na elementach świata realnego lub być całkowicie fikcyjna. Jakie jest jej zastosowanie i jak może wspomóc Twój e-commerce? Jak i kiedy powstała wirtualna rzeczywistość? Pierwotny zamysł związany z wirtualną rzeczywistością nie miał nic wspólnego ze współczesnym sposobem jej wykorzystywania. Początkowe próby przeniesienia odbiorcy w inny świat nic nie miały wspólnego z komputerami. Jaki pierwsi takiej próby podjęli się … malarze, którzy chcieli, aby osoba podziwiająca ich dzieło, mogła poczuć się tak, jakby znajdowała się w samym centrum wydarzeń. Kolejnej istotnej próby dotyczącej VR podjął się angielski fizyk – Charles Wheatstone, który zbudował urządzenie – stereoskop, które służyło do oglądania obrazów przestrzennych. Działało ono dokładnie w ten sam sposób, co dzisiejsze okulary VR. Później pojawiło się wielu badaczy, którzy wnieśli coś istotnego do rozwoju wirtualnej rzeczywistości. Jej nazwa z kolei została zapoczątkowana przez Jarona Laniera, który założył firmę produkującą i sprzedającą pierwsze okulary VR, które swoim wyglądem przypominały obecne hełmy do gier. Wirtualna rzeczywistość a rozszerzona rzeczywistość Zdarza się, że wirtualna rzeczywistość jest mylona z rozszerzona rzeczywistością, tymczasem są to dwa różne pojęcia. Jeszcze raz krótko przypomnijmy: – Rozszerzona rzeczywistość – to technologia, która umożliwia nakładanie wirtualnych elementów na rzeczywisty obraz (np. mebli do mieszkania, makijażu na twarz). – Wirtualna rzeczywistość – to świat całkowicie wykreowany wirtualnie. Mogą to być zdarzenia, przedmioty, przestrzenie, które imitują rzeczywistość lub być całkowicie fikcyjne, jak to ma miejsce w grach komputerowych. Jest to więc wirtualna imitacja rzeczywistości. Obiekty w technologii VR mają rzeczywiste wymiary, a ich obraz zmienia się w zależności od naszego ruchu. Ideą wirtualnej rzeczywistości było wywołanie naturalnych i realnych doznań za pomocą wirtualnego świata, co ma duże znaczenie dla osób z niepełnosprawnością, chorych czy hospitalizowanych, którzy dzięki VR mogą poczuć się tak, jakby byli zdrowi.  W praktyce VR była dużym wyzwaniem, ponieważ nasz mózg jest w stanie wychwycić małe detale, na podstawie których stwierdza, że nie jest w realnym świecie. Jak sobie z tym poradzono? Jak działa wirtualna rzeczywistość? Wirtualna rzeczywistość nieco oszukuje zmysły dzięki specjalnym okularom, które prezentują różnorodne obrazy na ekranie. Okulary są zabudowane po bokach, przez co odcinają nas od prawdziwego świata. Twórcy wirtualnej rzeczywistości musieli uwzględnić również fakt, że ludzki wzrok obejmuje prawie 180 stopni oraz, że szukamy potwierdzenia dla tego, co widzimy automatycznie za pomocą słuchu. Droższe i lepsze urządzenia posiadają więc wbudowane słuchawki. Aby wirtualna rzeczywistość działała sprawnie, wymaga odpowiedniego systemu, który reaguje na wszystkie działania użytkownika w świecie rzeczywistym. Dla pobudzenia zmysłów, bo to przez nie odbieramy świat, wykorzystuje się specjalne rękawiczki lub bieżnie, które wpływają pozytywnie na nasze doznania. Jakie jest zastosowanie wirtualnej rzeczywistości? Wirtualna rzeczywistość w przeważającej większości wykorzystywana jest w rozrywce. Świetnie sprawdza się jako uzupełnienie gier, ale także znajduje swoje zastosowanie w medycynie, architekturze i w sztuce. Jest idealnym rozwiązaniem dla szkolących się pilotów i chirurgów. Może być wykorzystywana również w leczeniu stresu pourazowego, fobii, itp. Coraz częściej przeróżne organizacje i instytucje przygotowują swoje modele wirtualnej rzeczywistości, których celem jest zainteresowanie konsumentów ich produktem w realnym świecie. Zdecydowanie, korzystanie z VR wpływa na atrakcyjność oferty. Dobrym przykładem wirtualnej rzeczywistości są modele fragmentów miast lub budowli, np. Zakazane Miasto w Pekinie. Wirtualna rzeczywistość wpływa pozytywnie na rozwój e-handlu. Dzięki niej możesz odwiedzić wirtualny salon samochodowy, przejść się po luksusowej nieruchomości czy wyszkolić pracowników. VR otwiera szerokie pole do popisu w edukacji szkolnej. Dobrym przykładem jest Wirtualne Laboratorium, gdzie uczeń może wykonywać różnorodne doświadczenia chemiczne. Wirtualna rzeczywistość w e-commerce Skoro wirtualna rzeczywistość ma tak szerokie zastosowanie i daje wiele szans rozwoju różnorodnym sektorom, nie inaczej będzie z e-commerce. Jakie korzyści przynosi korzystanie z wirtualnej rzeczywistości w Twoim e-commerce? – Zwiększa komfort zakupów – coraz więcej osób robi zakupy online, a pozostała część, która nadal chodzi do sklepu, robi to między innymi dlatego, aby zobaczyć produkt na własne oczy. Wirtualna rzeczywistość daje ogromne możliwości dla prezentacji produktu w całkowicie nowy i atrakcyjny sposób. Dzięki wizualizacji 3D możliwe jest obejrzenie produktu z każdej strony. – Daje nowe możliwości prezentacji produktów i przestrzeni – dzięki VR możesz nie tylko przejść się pomiędzy półkami, ale także zapytać wirtualnego ekspedienta o dany towar. Dodatkowo, możesz bez problemu zmienić parametry lub kolor produktu. – Generuje mniejszą ilość zwrotów – większa ilość możliwości testowania produktów redukuje zwroty. Skoro tyle rzeczy można wypróbować na sobie, zakup jest bardziej świadomy i dopasowany. Jeśli możesz sprawdzić, jak ubranie na Tobie leży, nie kupisz już go, jeśli nie masz pewności, że jest skrojone na Twoją miarę. – Angażuje konsumentów – dzięki VR możemy wczuć się w otaczający nas (wirtualny) świat i nie tylko zobaczyć, jak wygląda nasz pokój przemalowany na inny kolor, ale także sprawdzić, jak się w nim czujemy, kiedy się po nim przechadzamy. To bardzo interesujące i wciągające doświadczenie, które angażuje klientów. Wirtualna rzeczywistość – podsumowanie VR zmienia oblicze e-commerce wprowadzając go na nowy etap sprzedaży, która staje się równocześnie rozrywką i ciekawą przygodą. Tempo zmian jest zawrotne, natomiast możliwość ich wprowadzenia zależy od budżetu danej firmy. Mimo, że sporo trzeba zainwestować, jest ogromna szansa na zwrot, a nawet zysk.  VR daje ogromne możliwości rozwoju e-commerce i z pewnością przyciągnie sporo klientów. Wielu konsumentów zapłaciłoby więcej za produkt, gdyby można było z nim wejść w interakcję. VR budzi emocje, a to właśnie one sprzedają. 

Czytaj dalej »

Pobierz bezpłatny ebook

Jak założyć sklep na Facebooku i Instagramie?

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies, które będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień swojej przeglądarki internetowej i wyłączyć opcję zapisu plików cookies. Ze szczegółowymi informacjami dotyczącymi cookies na tej stronie zapoznasz się tutaj: polityka prywatności.