Branża odzieżowa produkuje obecnie od 80 do 150 miliardów sztuk odzieży rocznie, z czego szacuje się, że od 15 do 45 miliardów pozostaje niesprzedanych i trafia na wysypiska lub jest niszczonych przez producentów (Guardian, British Vogue). Nadprodukcja stała się fundamentem modelu fast fashion, w którym presja na szybkie wypuszczanie nowych kolekcji i niska cena skłaniają do masowego wytwarzania ubrań bez realnego zapotrzebowania rynku (Guardian).
Przyczyny nadprodukcji
- Model fast fashion – ciągłe obniżanie cyklu modowego do kilku tygodni powoduje chaotyczne planowanie produkcji i generuje nadmiar zapasów, gdy prognozy popytu są nietrafne (Guardian).
- Brak przejrzystości – aż 88% największych marek nie ujawnia realnych wolumenów produkcji, co utrudnia oszacowanie faktycznej skali nadprodukcji i wprowadzenie skutecznych regulacji (The Sustainable Fashion Forum).
- Inercja produkcyjna – istniejące kontrakty i minimalne partie zamówieniowe w tradycyjnych fabrykach wymuszają wytwarzanie dużych partii, często z myślą o rabatach i wyprzedażach po cenach kosztowych (British Vogue).
Skutki ekonomiczne
- Straty finansowe: Niesprzedane kolekcje muszą być przeceniane, niszczone lub eksportowane do krajów rozwijających się, co generuje koszty logistyczne, podatkowe oraz ewentualne opłaty składowe (British Vogue).
- Zniszczenia zapasów: W Europie od 4% do 9% wszystkich wyprodukowanych tekstyliów jest niszczonych przed wejściem na rynek, co odpowiada od 264 000 do 594 000 ton odzieży rocznie (European Environment Agency’s home page).
- Koszty magazynowania: Przechowywanie niesprzedanych ubrań wiąże się z koniecznością utrzymania dużych powierzchni magazynowych, co obciąża marże detalistów i producentów.
Skutki ekologiczne
Przemysł modowy odpowiada za około 8–10% globalnych emisji CO₂; produkcja i transport niesprzedanych ubrań dodatkowo potęgują ten efekt (British Vogue, PIRG). Jednocześnie rocznie na wysypiska trafia aż 92 miliony ton odpadów tekstylnych, co przekłada się na pogodowy „śmieciowy” pojazd pełen ubrań składowany co sekundę (Earth.Org). Warto pamiętać że syntetyczne tkaniny, takie jak poliester czy akryl, generują mikrowłókna podczas prania, które trafiają do rzek i mórz, negatywnie wpływając na ekosystemy wodne (PIRG).
Przykłady i studia przypadków
- Chile, pustynia Atacama: Ponad 131 000 ton używanych i niesprzedanych ubrań rocznie jest odrzucanych i nielegalnie składowanych w pustyni, co powoduje zanieczyszczenie gleby i zagrożenie dla lokalnych społeczności (Guardian).
- Francja: Zakaz niszczenia niesprzedanych ubrań wprowadzony w 2020 r. skłania marki do wdrażania programów recyklingu i przekazywania nadwyżek organizacjom charytatywnym (British Vogue).
Artykuł redakcyjny