e-commerce

handel mobilny

Handel mobilny – czym jest i jakie przynosi korzyści?

Handel mobilny to inaczej mCommerce (mobilny e-commerce), który dotyczy transakcji przeprowadzanych online za pomocą telefonu komórkowego lub tabletu. Dziś coraz więcej osób korzysta z tej możliwości, ponieważ jest ona wygodna i szybka, a to daje duże szanse na rozwój Twojego biznesu. Handel mobilny – co to jest? Przy omawianiu definicji warto rozróżnić, czym jest handel elektroniczny, a czym mobilny. O m-commerce mówimy tylko wtedy, gdy mamy na myśli transakcje wykonane za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Handel elektroniczny to pojęcie szersze. Polega on na kupowaniu bądź sprzedawaniu towarów za pomocą różnorodnych urządzeń (komputer stacjonarny, telefon komórkowy). M-commerce jest przedłużeniem handlu elektronicznego, ale obejmuje węższy zakres działań, jednak to właśnie on osiągał bardzo dobre wyniki w przeciągu ostatnich kilku lat. Smartfon stał się zalążkiem globalnej rewolucji handlowej. Jakie są jego przykłady? Handel mobilny – przykłady – Zakupy mobilne – najbardziej znanymi platformami, które oferują mobilne zakupy są Amazon bądź Allegro. Ci giganci codziennie sprzedają w ogromnych ilościach poprzez urządzenia mobilne. Aby zwiększyć sprzedaż warto zainwestować w aplikację mobilną, która ułatwia robienie zakupów. – Mobilna bankowość – zamiast długiej wycieczki do banku wystarczy tylko kilka kliknięć, aby przesłać komuś pieniądze lub dokonać zakupu. – Aplikacje mobilne – Uber czy Bolt początkowo służyły do zamawiania przejazdów. Obecnie można poprzez nie zakupić również jedzenie czy sfinalizować inne zakupy. Od czego zależy powodzenie handlu mobilnego? Jest kilka istotnych kwestii, które wpływają na większą sprzedaż za pomocą handlu mobilnego. W co warto zainwestować? Jakie czynniki wpływają na powodzenie handlu mobilnego? – Aplikacja mobilna – poprawnie skonstruowana daje możliwość wykonania wszelkich czynności istotnych do złożenia zamówienia i sfinalizowania zakupu. W dobrej aplikacji możemy przeglądać ofertę sklepu, skontaktować się z jego obsługą, dokonać płatności za pomocą różnych systemów. Coraz bardziej popularne i efektywne jest również oferowanie programu lojalnościowego, dzięki któremu zgromadzone punkty można wymieniać na produkty, prezenty lub zniżki. – Responsywna strona internetowa – przyjazna urządzeniom mobilnym strona internetowa to standard. Nie każdy chce pobierać aplikację, ale chętnie skorzysta ze strony internetowej. Zapewnij klientowi różne formy kontaktu (chat, Messenger), zadbaj o prostą i klarowną ścieżkę zakupową, zadbaj o czytelność i widoczność przycisków.  – Wygodny interfejs na telefonie – czytelne menu, ścieżka zakupowa rozbita na kilka kroków (bez wymogu przewijania strony), wyszukiwarka zamieszczona w wygodnym miejscu. Rozważ przygotowanie strony mobilnej jako priorytet, dopiero później dostosuj stronę na komputerze.  – AR – to rozszerzona rzeczywistość, dzięki której można przymierzyć ubranie lub sprawdzić, jak wyglądamy w nowym make-upie bez wychodzenia z domu. To jedna z uwielbianych przez konsumentów funkcji aplikacji mobilnych. Jakie korzyści daje handel mobilny? Główne zalety handlu mobilnego to: – Lepsze doświadczenia zakupowe klientów. Wszystkie profesjonalne sklepy mają swoje aplikacje. Użytkownicy smartfonów spędzają dużo czasu na telefonach, mogą więc w wygodny sposób przeglądać ofertę sklepu i wykonać przelew w dowolnym miejscu i czasie. – Wzrost sprzedaży – coraz więcej osób korzysta z handlu mobilnego i jest to bardzo mocno rozwijający się trend. Jeśli za nim nie pójdziesz, możesz stracić sporo klientów. – Szybkie i wygodne transakcje – klienci mogą kupować, kiedy tylko chcą. To ogromna wygoda. Już nie trzeba szukać dostępnego komputera, dźwigać laptopa. Telefon jest zawsze pod ręką. – Łatwy i szybki dostęp do opinii o kupowanym produkcie oraz do informacji o nim poprzez kontakt ze sprzedawcą na czacie. Czy handel mobilny ma wady? Oczywiście. Każdy kij ma dwa końce – powiadają. Do największych wad m-commerce zalicza się: – ograniczenie czytelności poprzez mały ekran telefonów, – wolniejsze ładowanie się strony na telefonie, – mniejsze bezpieczeństwo związane z używaniem niezabezpieczonych sieci wi-fi. Ilość i jakość zalet zdecydowanie przewyższa wymienione powyżej wady. Fakt, że handel mobilny rozwija się tak szybko i tak wiele ludzi decyduje się na zakupy za pomocą urządzeń mobilnych mówi sam za siebie. Czas na m-commerce Choć handel mobilny jest przedłużeniem e-commerce, to ten drugi pomału schodzi na drugi plan. Widać to bardzo mocno w krajach azjatyckich, gdzie sprzedaż mobilna sięga nawet 80% w handlu elektronicznym. Europa jest jeszcze w tyle, ale wszystko wskazuje na to, że idziemy w tym samym kierunku. Coraz więcej klientów przyznaje, że woli przeglądać oferty na telefonie, a nie na komputerze. To wszystko sprawia, że m-commerce to już wymóg teraźniejszości. Czym szybciej wdrożysz handel mobilny, tym lepiej dla Ciebie i Twojego biznesu. Przeczytaj również o handlu konwersacyjnym – Handel konwersacyjny – jakie są jego rodzaje? (ecommerceportal.pl)      

Czytaj dalej »
błędy w e-commerce

Błędy w e-commerce, przez które Twój sklep nie sprzedaje. Jak ich uniknąć?

Decyzja o stworzeniu i uruchomieniu własnego e-commerce to zaledwie pierwszy krok na drodze do zbudowania odnoszącego sukcesy sklepu online. Wymagania klientów i rynek zmieniają się tak szybko, że bez śledzenia najnowszych trendów można łatwo zostać z tyłu. Sprawdź, jakie są najczęściej popełniane błędy w e-commerce, które negatywnie wpływają na wyniki sprzedaży.  Błąd 1. Ignorowanie wartości kanału mobile Klienci polskiego e-commerce podążają za globalnymi trendami. Już w tej chwili większość użytkowników korzysta ze smartfonów. Widać to między innymi w polskiej wyszukiwarce Google. W 2021 roku z urządzeń mobilnych było dwa razy więcej zapytań niż ze stacjonarnych. Ten trend jest trwały, a liczba mobilnych internautów stale wzrasta. Za mobilną transformacją nie nadążają jednak sklepy online. Według audytu przeprowadzonego przez e-point i Google, aż 70% kupujących rezygnuje z dokończenia zakupów na komórce. Nawet sami sprzedawcy przyznają, że wskaźnik konwersji – czyli stosunek zakończonych procesów zakupowych do tych rozpoczętych – jest na smartfonach o połowę niższy niż przy zakupach dokonywanych na komputerze. Zachowanie klientów korzystających z urządzeń mobilnych różni się od tego, do czego przyzwyczaili nas użytkownicy komputerów. Warto przeanalizować budowę strony internetowej i cały proces zakupowy na telefonach, aby ułatwić użytkownikom doprowadzenie procesu zakupowego do końca. Dla większych graczy rozwiązaniem może być również stworzenie aplikacji mobilnej. Dzięki TWA (Trusted Web Activity), można szybko i niewielkim kosztem “opakować” istniejącą stronę – zbudowaną zgodnie ze standardem Progressive Web Application – tak, aby była dostępna i zachowywała się jak natywna aplikacja mobilna. Niektóre platformy sprzedażowe już teraz oferują własne rozwiązania (np. Magento PWA Studio) albo współpracują w tym obszarze z liderami rynku (integracja m.in. Shopware, Shopify i Salesforce z Vue Storefront). Błąd 2. Niezwracanie uwagi na czas ładowania strony Google na bieżąco zmienia wskaźniki, które decydują o pozycji strony w wyszukiwarce. Coraz silniejszą pozycję mają te, które biorą pod uwagę zachowanie użytkowników – między innymi czas spędzany na stronie i współczynnik odrzuceń. Na oba te wskaźniki wyraźnie wpływa czas ładowania strony. “Dziś nawet sekunda przestoju może wpłynąć na porzucenie koszyka – aż 91% konsumentów przyznaje, że opuszcza stronę, gdy jest ona za wolna.” Piotr Kowalski, Senior Analytical Consultant Google Niestety, wiele stron e-commerce nie nadąża za tym trendem. Zła polityka cache’owania, przeładowanie strony javascriptami i brak optymalizacji zasobów istotnie wpływają na czas, w którym wyświetli się cała treść. Wskaźniki analizują zarówno performance na komputerach, jak i na urządzeniach mobilnych. Na telefonach i tabletach przeciętna strona internetowa ładuje się prawie dwa razy wolniej. Większość stron ma więc duże możliwości poprawienia wydajności w tym obszarze. Każda wprowadzona zmiana dotycząca szybkości ładowania strony może więc pozytywnie wpłynąć na zachowanie użytkowników na stronie. Dzięki temu można łatwo podnieść pozycję w wyszukiwarce, poprawić wyniki finansowe i uzyskać wymierną przewagę nad konkurencją. Błąd 3. Brak kultury WPO w firmie Optymalizacja strony internetowej to cel, o który trzeba dbać przez cały czas. Każdy zespół odpowiedzialny za swoją działkę będzie ciągnął do rozwoju w swoim kierunku. Marketing zaproponuje nowe zdjęcia produktów w wysokiej rozdzielczości, analitycy wtyczkę śledzącą poczynania użytkowników, a sprzedaż chatbota. Wszystko razem – chociaż przyniesie krótkoterminowe korzyści – w dłuższej perspektywie może spowodować przeładowanie strony i ponowne spowolnienie ładowania. Odpowiedzią jest wdrożenie „Web Performance Optimization Culture” w całej organizacji. Działy i pracownicy zajmujący się stroną internetową muszą być świadomi, że są odpowiedzialni za swoją część optymalizacji wydajności. I chociaż sposoby optymalizacji nie są skomplikowane, wymagają zaplecza technicznego i zrozumienia, jak działa strona internetowa. Stałym elementem procesu jest więc ciągłe monitorowanie wydajności strony, edukowanie zespołu w tym obszarze i stworzenie firmowej kultury oraz polityki optymalizacji. Wystarczy 6 miesięcy od wdrożenia zmian z pojedynczego audytu, aby 40% stron straciło wszystkie korzyści z optymalizacji szybkości witryny. Błąd 4. Złe doświadczenia klienta i użytkownika Każda niespójność na ścieżce zakupowej klienta sprawia, że może się on zniechęcić i zrezygnować z kontynuacji procesu. Jak temu przeciwdziałać? Tworząc jednolitą komunikację na każdym etapie. Wynikające z rosnących oczekiwań klientów wyzwania muszą mieć odzwierciedlenie w działaniach e-commerce. Dotychczasowe, rozproszone systemy i rozwiązania (CMS, CRM, e-commerce) już nie wystarczą. Trzeba odnaleźć wspólny mianownik, który połączy starania wszystkich zespołów, budując spójną ścieżkę użytkownika, od pierwszego spotkania z produktem, po wsparcie gwarancyjne. W odpowiedzi na potrzebę stworzenia platformy stanowiącej centrum sterowania wieloma kanałami i narzędziami, wyłoniła się nowa kategoria systemów informatycznych – digital experience platforms (DXP) – skoncentrowana na zarządzaniu doświadczeniem użytkownika, na całej ścieżce jego kontaktu z marką. DXP dbają o wspomniane już powyżej wskaźniki dotyczące wydajności stron internetowych. Jednocześnie pozwalają zwiększać przewagę konkurencyjną firmy poprzez szybką i sprawną adaptację nowych rozwiązań – przyjaznych dla klienta i efektywnych dla przedsiębiorstwa. Błąd 5. Wymyślanie koła na nowo Zbudowanie własnego systemu e-commerce, w założeniu idealnie dostosowanego do indywidualnych potrzeb biznesu, na pewno brzmi kusząco. W ostatecznym rozrachunku, może się to jednak okazać zbyt wielkim wyzwaniem. Autorska platforma e-commerce wymaga zatrudnienia zespołu deweloperów oraz sporych zasobów – finansowych i czasowych. Stworzenie własnego systemu może zająć nawet kilka lat i pochłonąć miliony złotych. Tworząc własną platformę, możesz też natrafić na problemy i błędy, które już dawno zostały zauważone i naprawione w gotowych rozwiązaniach. Gotową platformę e-commerce możesz dostosować do swoich potrzeb i uruchomić znacznie szybciej i taniej. Warto jednak zastanowić się, czy wybrać rozwiązanie w formule SaaS czy on-premise. Wykorzystanie platformy on-premise pozwala na większą customizację i daje większą kontrolę nad infrastrukturą. Umożliwia też przechowywanie danych wyłącznie na własnych serwerach, co pozwala uniknąć dodatkowych obowiązków związanych z RODO w tym obszarze. Błędy w e-commerce – jak ich uniknąć? Korzystając z popularnych na rynku rozwiązań, masz gwarancję, że łatwo znajdziesz ekspertów od wybranego przez Ciebie rozwiązania. Dzięki funkcjonowaniu w modelu open-source, wokół popularnych rozwiązań szybko tworzą się duże społeczności oferujące wtyczki, rozszerzenia i pomoc przy najczęstszych problemach. Według niezależnych ekspertów platformą najlepiej dostosowaną do wymagań wyszukiwarek i współczesnych użytkowników pod kątem urządzeń mobilnych jest Shopware – niemiecka platforma oparta o otwarty kod źródłowy. Jako nowoczesne i łatwo edytowalne narzędzie umożliwia stworzenie indywidualnego portalu e-commerce i zbudowanie ścieżki zakupowej klienta dokładnie dopasowanej do potrzeb Twojego biznesu. Tomasz Pląska – Solutions Architect w e-point.  

Czytaj dalej »
omnichannel

Omnichannel – czym jest i jakie niesie korzyści?

Omnichannel to jeden z dominujących i bardzo szybko rozwijających się trendów w e-commerce, który wpływa na wzrost sprzedaży i zadowolenie z obsługi klienta. Czym jest omnichannel i jak wdrożyć go w swojej firmie, aby przynosił wiele korzyści?   Omnichannel Słowo omnichannel jest połączeniem dwóch wyrazów – łacińskiego i angielskiego: „omnis”, które z łac. oznacza „każdy/wszystko” oraz „channel” z ang. – kanał). Jaka jest więc jego definicja? Omnichannel to strategia marketingowa, która łączy wszystkie kanały komunikacji oraz sprzedaży, co w efekcie daje klientowi dostęp do wszystkich możliwych usług za pomocą każdego wybranego przez niego kanału. Mowa więc o handlu, który jest spójny i zintegrowany wielokanałowo, co pozwala sprzedać dany produkt oraz zapewnić klientowi jak najlepszy dostęp do oferty. Komunikacja i sprzedaż wielokanałowa to nie tylko trend, ale także wymóg, jeśli zależy nam na dotarciu do szerszego grona klientów. Istotą wielokanałowości jest spójność – czyli oferowanie dokładnie takich samych cen w każdym z kanałów sprzedaży, zarówno online, jak i offline. To nie rywalizacja pomiędzy sklepem stacjonarnym i internetowym oraz wyścigi, kto miał większą sprzedaż, a wspólne działanie.  To jak jeden organizm, którego dobrostan zależy od poprawnego funkcjonowania wszystkich jego części. Omnichannel – definicje Wbrew pozorom omnichannel w Polsce dopiero się rozwija, a wiele sklepów internetowych, które mają swoje stacjonarne odpowiedniki, często wykorzystuje inną strategię, zwaną multichannel lub cross-channel. Jaka jest między nimi różnica? – Mulichannel – prowadzenie wszystkich kanałów sprzedaży niezależnie od siebie. Przykład? Rabat do wykorzystania, ale tylko w sklepie internetowym. Sprzedaż online oraz offline są od siebie oddzielone, często także posługują się inną komunikacją. – Cross-channel – wyróżnia się od multichannel tym, że różne kanały komunikacyjne są ze sobą połączone, czyli rejestrują informacje o kliencie oraz przekazują je sobie. Wspomniany we wcześniejszym przykładzie otrzymany rabat w tej opcji działa zarówno online, jak i offline. – Omnichannel – najbardziej zaawansowana strategia, która wykorzystuje wszystkie kanały, które ściśle ze sobą współpracują, zapewniając klientom kompleksową obsługę na najwyższym poziomie. Kanały sprzedaży w omnichannel Firma stosująca strategię omnichannel dba o to, aby jej klient mógł zakupić produkt lub go zwrócić w najwygodniejszej dla niego formie. W praktyce oznacza to korzystanie z dwóch ścieżek – offline oraz online oraz wielu kanałów komunikacji i sprzedaży. Jakie kanały sprzedaży wyróżniamy w omnichannel? – stronę internetową, – platformy sprzedażowe (np. marketplace), – porównywarki cenowe, – aplikacje mobilne, – media społecznościowe, – portale aukcyjne, – infolinię, – wiadomości sms, – czat i video czat, – programy do komunikacji (np. Skype, Zoom), – e-mail, – sklep stacjonarny. Poprzez wszystkie wymienione kanały klient ma możliwość nie tylko zakupić produkt, ale także zadać istotne dla niego pytania na temat produktu i uzyskać potrzebne mu informacje. Jak działa omnichannel? W praktyce omnichannel umożliwia zamienne korzystanie z dwóch ścieżek zakupowych – offline oraz online. Wyjaśniają to dwa pojęcia istotne przy omawianym temacie. – Showrooming – czyli proces, w którym klient przechodzi od zainteresowania produktem w Internecie, do sprawdzenia go w sklepie stacjonarnym, bo tam ma szansę wypróbowania go. Po zakup jednak wraca znów do świata online. – Webrooming – to sytuacja, w której klient również dowiaduje się o ciekawym dla niego produkcie z Internetu, jednak zakupu dokonuje już w placówce stacjonarnej. Nim jednak wybierze się do sklepu, najpierw sprawdza wiele ofert tego samego produktu, szukając najkorzystniejszej dla siebie ceny. Co to oznacza w praktyce? Jakie działania uwzględnia omnichannel? – Zamówienie produktu online z odbiorem osobistym – metoda bardzo powszechna i lubiana przez klientów, gdyż redukuje koszty związane z dostawą produktu. – Wysłanie produktu zakupionego w sklepie stacjonarnym do domu – z jakiś powodów klient może chcieć zobaczyć i sprawdzić produkt, ale nie ma chęci lub możliwości zabrać go ze sobą, więc prosi o wysłanie go kurierem. – Uzyskanie informacji o braku towaru w magazynie – gdy skończy się asortyment w sklepie internetowym, klient może zostać poinformowany, że towar jest nadal dostępny, ale na półce sklepowej. Gdyby jednak nie miał ochoty wybrać się do sklepu stacjonarnego, warto zamieścić dodatkową opcję do zaznaczenia „powiadom mnie o dostawie”, co zwiększa prawdopodobieństwo zakupu, gdy produkt się znów pojawi w magazynie. W innym przypadku, gdy klient skierował się już do sklepu, ale na przykład zabrakło jego rozmiaru, sprzedawca może skontaktować się z innym punktem sprzedaży. Znów możliwości są dwie – towar zostanie dowieziony do sklepu, w którym znajduje się klient lub on sam zgłosi się do innego punktu (w zależności od jego preferencji). – Wygodne reklamacje i zwroty online – omnichannel daje możliwość wypełnienia formularza reklamacji lub zwrotu online, także w przypadku, kiedy produkt był kupiony w sklepie stacjonarnym. Wygodne i szybkie rozwiązanie! – Sprawny remarketing – zaliczają się do niego działania dotyczące redukcji porzuconych koszyków, docieranie do odbiorców za pomocą spersonalizowanych reklam Google Ads. Jak wdrożyć strategię omnichannel? W strategii omnichannel to klient jest najważniejszy i to on jest wyznacznikiem zmian i nowych rozwiązań. Dobra strategia wymaga ciągłego monitorowania zaangażowania klientów, wsłuchiwania się w ich potrzeby i reagowania na nie. Rozpoczęcie strategii zaczyna się od poznania swoich klientów. Tylko wtedy mamy szansę dopasować nasze działania do ich potrzeb. Jak wdrożyć strategię omnichannel krok po kroku? Sprawdź, jaka jest Twoja obecna sytuacja – jeśli zastanawiasz się nad wprowadzeniem strategii omnichannel zastanów się, co już realizujesz oraz w jakim punkcie wyjściowym jesteś? Jakie są Twoje obecnie wyniki sprzedażowe? Jak działa Twoja konkurencja? Jakie już stosujesz kanały komunikacji i sprzedaży z klientem? Czy już sprzedajesz online? Czy masz sklep stacjonarny? Czy Twoje produkty można znaleźć w wyszukiwarce? Czy istnieje możliwość współdzielenia koszyka pomiędzy wersją komputerową a komórkową? Czy dajesz możliwość reklamacji i zwrotu produktów zarówno w sklepie stacjonarnym, jak i poprzez łatwe i proste formularze online? W ilu kanałach już obsługujesz klienta? Czy Twoje cenniki są spójne we wszystkich miejscach, gdzie można kupić Twoje produkty i usługi? Określ cele – zadaj sobie pytanie – co tak naprawdę chcesz osiągnąć i dlaczego? Za pomocą jakich wskaźników zweryfikujesz, czy cele zostały osiągnięte? Jaka jest Twoja grupa docelowa? Zrób dobry research – przeanalizuj bardzo dokładnie wszystkie dane pochodzące z Google Analytics i sprawdź, w jakim wieku są Twoi klienci, jakie kategorie są dla nich najpopularniejsze, co się najlepiej sprzedaje? Jak się zachowuje Twoja grupa

Czytaj dalej »

Konferencja dla przedsiębiorców – Rzeczowo o Prawie „HR, IT, AI, E-COMMERCE

W środę 6 kwietnia odbędzie się konferencja dla przedsiębiorców z cyklu Rzeczowo o Prawie „HR, IT, AI, E-COMMERCE – prawne wyzwania dla przedsiębiorców”. Prawnicy z Lubasz i Wspólnicy – Kancelaria Radców Prawnych przedstawią zagadnienia z dziedziny prawa, z którymi właściciele firm spotykają się na co dzień.  Udział w wydarzeniu jest bezpłatny. Przystępnie i merytorycznie o prawie dla przedsiębiorców „Nowocześnie dla biznesu” to dewiza, którą kieruje się Lubasz i Wspólnicy – Kancelaria Radców Prawnych wyróżniona w rankingu „Gazele Biznesu”. Rozumiejąc potrzeby dzisiejszych przedsiębiorców, kancelaria organizuje wydarzenie, którego tematyka wpisuje się w aktualne trendy i obowiązki stojące przed ludźmi biznesu. Konferencja „HR, IT, AI, E-COMMERCE – prawne wyzwania dla przedsiębiorców” przybliży uczestnikom wyzwania prawne, z jakimi mierzą się nowocześni przedsiębiorcy. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny i otwarty dla wszystkich zainteresowanych, którzy zarejestrują się za pomocą formularza. Szeroki wachlarz tematyczny Konferencja online obejmie pięć wystąpień ekspertów i liderów specjalizacji w Lubasz i Wspólnicy. Pierwsze z nich dotyczyć będzie pracy zdalnej z perspektywy prawnej, które poprowadzi adwokat Jerzy Hajn. Następnie adwokat Magdalena Sudoł omówi kwestię reorganizacji spółek po Polskim Ładzie, w tym ryzyka reklasyfikacji umów B2B. Trzecia prelekcja dotyczyć będzie przeniesienia praw lub licencji w kontekście oprogramowania dla grupy kapitałowej i poprowadzi ją r. pr. Monika Susałko. Kolejne wystąpienie poprowadzą dr Dominik Lubasz i adw. Adam Szkurłat, którzy opowiedzą o sztucznej inteligencji i jej wykorzystaniu w przedsięwzięciach biznesowych. Wydarzenie zamknie temat zmian w ochronie konsumentów, który przybliżą r. pr. Witold Chomiczewski i adw. Michał Żmijewski. Zarejestruj się na konferencję bezpłatnie >> Kancelaria o nowoczesnym podejściu Lubasz i Wspólnicy to kancelaria radców prawnych i adwokatów o ogólnopolskim zasięgu. Kieruje się zasadą „Nowocześnie dla biznesu”. Specjalizuje się w ochronie danych osobowych, prawie e-commerce, prawie IT, prawie sztucznej inteligencji, a także prawie gospodarczym, prawie pracy i compliance. Posiada biura w Łodzi, Warszawie i Wrocławiu. Jest laureatem „The Legal 500” w 2021 i 2020 roku w kategorii Data Privacy and Data Protection. W 2017 i 2019 roku rekomendowana przez Global Law Experts w zakresie ochrony danych osobowych. Od 2018 r. pr. dr Dominik Lubasz jest wyróżniany corocznie w rankingu Chambers and Partners w kategorii „TMT: Data Protection”. W rankingu „The Legal 500” wyróżniony w 2021 i 2020 r. jako „Leading Individual” w kategorii “Data Privacy and Data Protection”. Wspólnikami kancelarii są radcowie prawni dr Dominik Lubasz i Witold Chomiczewski, LL.M. oraz dr hab. Monika Namysłowska, prof. Uniwersytetu Łódzkiego na Wydziale Prawa i Administracji. Konferencja dla przedsiębiorców – harmonogram Harmonogram pobierz TUTAJ. ________ Osoba kontaktowa dla mediów:  Anna Jerzmanowska Specjalista ds. PR i marketingu Lubasz i Wspólnicy – Kancelaria Radców Prawnych e-mail: anna.jerzmanowska@lubasziwspolnicy.pl tel.:  + 48 509 432 518

Czytaj dalej »
handel konwersacyjny

Handel konwersacyjny – jakie są jego rodzaje?

Handel konwersacyjny to skuteczna strategia marketingowa, która z powodzeniem wykorzystywana jest do sprzedaży swoich usług i produktów za pomocą chatbotów, aplikacji do przesyłania wiadomości, asystentów głosowych i czatu na żywo. Dowiedz się więcej na temat poszczególnych rozwiązań.  Handel konwersacyjny – korzyści Termin ten po raz pierwszy został użyty przez Chrisa Messina na jego blogu w 2015 roku. Jego pomysł bardzo szybko się przyjął, ponieważ zapewnia klientom dużą wygodę i daje możliwość wsparcia w procesie zakupowym, co nie jest bez znaczenia również dla współczynnika konwersji. To jednak nie jedyna z korzyści. Jakie są inne zalety handlu konwersacyjnego? Zwiększenie zaangażowania klientów – chatboty pozwalają na nawiązanie kontaktu z Twoimi odbiorcami. Osobom, które są zainteresowane Twoją marką możesz przesyłać potrzebne im informacje, a także oferowane przez Ciebie produkty. Większa identyfikacja potrzeb odbiorców – nie tylko klienci mają szansę dowiedzieć się więcej o Twojej firmie i produktach, ale także Ty masz szansę poznać potrzeby Twoich klientów, dzięki czemu może dostosować swoją strategię marketingową do potrzeb odbiorców. Dzięki platformom komunikacyjnym możesz zadawać pytania, które nakierują Cię na preferencję klientów. Poprawa custom experience – po co klient ma przeglądać kilka stron, kiedy po prostu może zapytać chatbota o potrzebną mu informację? Z konwersacji ze sztuczną inteligencją użytkownik powinien dowiedzieć się, jakie są ceny i rodzaje produktów oraz sposoby ich użytkowania. Może również sfinalizować swoje zamówienie. Redukcja kosztów działalności – nie musisz zatrudniać dodatkowej osoby do prowadzenia konwersacji z ludźmi, chatbot radzi sobie wystarczająco dobrze z prostymi problemami klientów. Twoi pracownicy mogą zająć się innymi ważnymi sprawami. Zarabianie na kanałach mediów społecznościowych – współcześnie istnieje możliwość integracji platform e-commerce z chatbotami, dzięki czemu można je wykorzystywać w mediach społecznościowych i aplikacjach do przesyłania wiadomości, skąd również można zbierać zamówienia. Możliwość korzystania na różnych urządzeniach – telefony, komputery, tablety, a nawet inteligentne zegarki. Możliwość wykorzystania chatbotów jest bardzo duża i umożliwia klientom przełączanie się na różne narzędzia bez utraty rozwiniętych już wątków konwersacyjnych. Handel konwersacyjny – rodzaje 1. Czat na żywo Live chat to bardzo skuteczna forma komunikacji z klientem, a zarazem bardzo często używane narzędzie do prowadzenia rozmów. Jest przydatny dla osób, które nie lubią dzwonić czy pisać e-maili. Daje więcej czasu na zastanowienie się (przeciwnie do tradycyjnej rozmowy telefonicznej), ale nie wydłuża też procesu czekania na odpowiedź, jak w przypadku e-maili. Klient sam decyduje, kiedy chce rozpocząć rozmowę. Doświadczony pracownik może prowadzić kilka rozmów w jednym czasie. Live chat daje wiele możliwości – umożliwia przesyłanie plików, obsługę w kilku językach, dostęp do różnych urządzeń i przeglądarek, dostosowanie okienka i okna czatu do layoutu. Narzędzie pozwala na budowanie dobrej relacji z klientem. Spełnia wiele funkcji – począwszy od sprzedażowej, po informacyjną, a nawet serwisową. Wymaga jednak natychmiastowej odpowiedzi, dlatego cały czas potrzebna jest osoba obsługująca go. Nie znaczy to jednak, że chat musi działać 24 godziny. Możesz go zaplanować na dowolnie wybrany zakres czasu. Podczas konwersacji z klientem ważna jest personalizacja, czyli zwracanie się do niego po imieniu (dzięki targetowaniu behawioralnemu), wykorzystywanie już wcześniej zdobytej wiedzy o klientach i ich zakupowych preferencjach, konkretne komunikaty i staranne dobieranie pytań. 2. Chatboty Oprogramowanie, które za pomocą sztucznej inteligencji odpowiada klientom na ich pytania. Jego zadaniem jest automatyzacja powtarzalnych i przewidywalnych procesów. Przy dobrym ich wdrożeniu może być trudno zorientować się, że tak naprawdę rozmawiamy z programem, a nie prawdziwą osobą. Chatboty przetwarzają pytania zadane przez klientów poprzez mechanizmy przetwarzania języka maszynowego oraz uczenia maszynowego. Rodzaje chatbotów Chatboty zadaniowe (oparte na regułach) – najczęściej używane. Ich celem jest wykonanie jednej funkcji, na przykład interaktywne FAQ. Ich działanie często jest oparte na jednym kluczu. Chatboty konwersacyjne (oparte na AI) – porównywane są do wirtualnych asystentów. Prowadzą konwersację zbliżoną do prawdziwej rozmowy z drugim człowiekiem. Chatboty hybrydowe – pozwalają na skierowanie problemu bezpośrednio do konsultanta, z którym klient może się połączyć. Chatboty stają się coraz bardziej popularne, ponieważ świetnie spełniają swoją rolę marketingową, wspomagając proces zakupowy i poprawiając custom experience. Chatboty z powodzeniem są wykorzystywane w różnych branżach – obsługa klienta, bankowość, sprzedaż, kampanie marketingowe, rozrywka, e-commerce, e-learning, turystyka. Bywają również używane w szkodliwej formie w postaci znienawidzonego spamu. Jakie zadania wykonują chatboty? odpowiadają na najczęściej zadawane pytania, wspierają użytkowników w uzupełnianiu prostych formularzy, pomagają w kwestiach organizacyjnych (rezerwacja lotów, hoteli, taksówek), zbierają dane użytkowników, pomagają w śledzeniu przesyłek, umożliwiają złożenie reklamacji, informują o produktach, umożliwiają kupno produktów w okienku chatbota. Chatboty sprawdzają się w komunikatorach typu Facebook, Messenger, Telegram. Mogą być również zainstalowane pod adresem e-mailowym lub numerem telefonu bądź w formie live chatów na stronie. Jak utworzyć chatbota? Jakie są sposoby na tworzenie chatbotów? – Frameworki – rozwiązanie dla doświadczonych specjalistów. Ten sposób zapewnia dużą kontrolę nad botem oraz przetrzymywanie go na własnym serwerze.  Boty dają możliwość integracji z bazami danych, wyszukiwarkami, modułami rozumiejącymi język naturalny (NLP). – Narzędzia typu SaaS – jeśli nie masz na pokładzie doświadczonych specjalistów i nie możesz sobie na nich pozwolić, to dobrym rozwiązaniem będą narzędzia typu SaaS, które pozwalają na szybkie stworzenie. Świetnie nadają się do prostych rozwiązań, jeśli jednak zależy Ci na integracji z innym systemem lub na dynamicznych odpowiedziach, to niestety – mogą okazać się niewystarczające. – Zewnętrzni konsultanci – możesz zwrócić się o pomoc do zewnętrznych firm i agencji o skonstruowanie chatbota, którego będziesz mógł sam obsługiwać po odpowiednim przeszkoleniu. 3. Aplikacje do przesyłania wiadomości Wszelkie dane wskazują na to, że czas spędzany na aplikacjach wzrasta, co pod względem strategii marketingowej ma ogromne znaczenie. Aplikacje dostosowały się do współczesnych wymogów marketingowych, proponując narzędzia, dzięki którym można zwiększyć liczbę konwersji, dopracować obsługę klienta i pozyskać kolejnych odbiorców. Możliwości wykorzystania aplikacji jest wiele, począwszy od uzyskiwania informacji na temat produktów, przez przesyłanie dokumentów, aż do sklepu opartego na botach. Aplikacje do przesyłania wiadomości (WhatsApp, Telegram, Facebook, Messenger) spełniają wiele funkcji: usprawniają proces zakupowy, ułatwiają realizację transakcji dzięki płatnościom, pozwalają na przeprowadzanie własnych konkursów i promocji, angażują klientów. 4. Asystenci głosowi Handel głosowy, zwany v-commerce umożliwia sprzedaż za pomocą poleceń głosowych. Aby zakupy za pomocą głosu były możliwe, potrzebujesz urządzenie z wbudowanym wirtualnym asystentem, który rozpoznaje głos, przetwarza język naturalny i syntezę mowy, aby odpowiedzieć na Twoje pytania i polecenia. Możesz również złożyć

Czytaj dalej »
Dlaczego klienci porzucają koszyki

Dlaczego klienci porzucają koszyki i jak temu zapobiec? – 3 powody

Niemal co 8 koszyk zakupowy w internecie zostaje porzucony. W przypadku urządzeń mobilnych ta statystyka bywa nawet bardziej zatrważająca. Problem niesfinalizowanych zakupów spędza sen z powiek każdemu, kto sprzedaje w sieci. Dlaczego klienci porzucają koszyki i jak z tym walczyć? Sposobów jest przynajmniej kilka, choć nie wszystkie można poprawnie wdrożyć na własną rękę. Nieoczekiwane komplikacje Użytkownicy nie lubią być negatywnie zaskakiwani. Jeżeli Twój sklep dolicza dodatkowe koszty przesyłki na ostatnim etapie ścieżki, to najpewniej możesz pożegnać się z potencjalnym zakupem. 54% kupujących online stwierdziło, że „koszty wysyłki sprawiły, że całkowity koszt zakupu był wyższy niż oczekiwano”. To ponad połowa klientów. Podając powód rezygnacji, 34% kupujących online stwierdziło, że „koszty wysyłki zostały wymienione zbyt późno” Tak wynika z badań prowadzonych przez UPS oraz comScore. Dlatego możliwie szybkie poinformowanie o koszcie przesyłki, który nie ulegnie zmianie na kolejnych etapach procesu zakupowego, wydaje się kluczowym elementem. Co jeszcze możesz zrobić dla swoich klientów? Poinformuj wyraźnie o progu darmowej wysyłki, jeżeli wykorzystujesz tę metodę w swoim e-commerce. Jeżeli kwota wysyłki zmienia się w zależności od towaru, zaznacz to odpowiednio. Jeżeli dodatkowo chcesz spróbować zwiększyć średnią wartość koszyka, pokaż użytkownikowi, ile mu brakuje do darmowej dostawy, aby zachęcić go do dodania kolejnych produktów do koszyka! Podobnie jest z każdym innym zaskakiwaniem klienta. Szczególnie, gdy w grę wchodzą pieniądze. Postaraj się zadbać o to, by koszty były liczone jak najwcześniej i komunikowane w jak najbardziej czytelny sposób. Opcje dostawy w e-commerce Metoda wysyłki to niezwykle ważny obszar, na którym sklepy internetowe mogą tracić wielu klientów. Dlaczego? Niewiele osób zamówi towar, jeżeli na ostatnim kroku ścieżki zakupowej uświadomi sobie, że nie będzie w stanie go odebrać  w miejscu i czasie, w którym zamówione produkty będą im potrzebne. Jak temu zapobiec? Oferując możliwie wiele opcji dostawy. Klienci będą chcieli odebrać towar wygodnie i możliwie bez zmiany swoich codziennych nawyków i planów. Dla niektórych wygodny będzie odbiór w Paczkomacie – według badania GEMIUS aż 77% kupujących online w Polsce wybiera właśnie tę metodę dostawy! Inni będą preferowali osobisty odbiór w sklepie – na przykład w formule click & collect. Dla właścicieli e-commerce ta ostatnia metoda może być ciekawą opcją, która ułatwi ograniczenie kosztów zwrotów towarów! Wachlarz możliwości to jedno, druga sprawa to informowanie o ograniczeniach dostawy. Na przykład tych związanych z dostawą poza granice kraju, w którym funkcjonuje sklep. Jeżeli nie zrobisz tego odpowiednio wcześnie, użytkownik skompletuje koszyk i dopiero na ostatnim kroku dowie się.. że musi go porzucić. Idąc dalej, możesz spróbować dostosować komunikaty oraz treść strony w zależności od kraju, z którego pochodzi użytkownik. Różne metody płatności Płatność i jej procesowanie to ostatni krok, w którym prawie-już-klient może zmienić zdanie i porzucić koszyk. Przyczyny mogą być różne. Jedną z nich będzie na przykład brak preferowanej metody płatności. Rozumując w prosty sposób można dojść do wniosku, że im więcej opcji płatności umożliwisz swoim klientom, tym większa szansa, że któraś z nich będzie tą preferowaną. Z drugiej jednak strony implementacja i utrzymanie kolejnych bramek płatności to dodatkowe koszty. Dlatego warto zadbać o „pokrycie” kilku obszarów: umożliwić szybką płatność elektroniczną oraz tradycyjny przelew; zadbać o opcję płatności nie tylko w granicach rodzimego kraju, ale także poza nim w przypadku sklepów międzynarodowych; umożliwić płatność portfelami elektronicznymi takimi jak Google Pay czy Apple Pay; zadbać, aby proces był funkcjonalny nie tylko na desktopie, ale także na telefonie komórkowym; w niektórych branżach warto rozważyć wprowadzenie płatności odroczonych. Dodatkowo procesowanie płatności musi być wygodne i bezbolesne – użytkowników może zniechęcić konieczność kilkukrotnego wpisywania tych samych danych w formularzu dostawy oraz formularzu do płatności. Tak jak w każdym innym formularzu – liczbę pól należy ograniczyć do niezbędnego minimum, a ewentualne błędy komunikować prosto i wyraźnie. Niewiele rzeczy irytuje bardziej niż niedziałający przycisk potwierdzenia zamówienia, gdy przeszło się już prawie całą ścieżkę konwersji… Dlaczego klienci porzucają koszyki i jak temu zapobiec? Przyczyn, przez które koszyki są porzucane jest naprawdę wiele. Sposobów, by sobie z tym problemem poradzić, również. Niestety niezwykle trudno o materiał, który do tematu podchodzi kompleksowo. Dotąd należało zbierać wiedzę z kilku bądź kilkunastu miejsc i często tłumaczyć dodatkowo z języka angielskiego. Dlatego przygotowaliśmy publikację, która całą tę wiedzę gromadzi w jednym miejscu. Nasz e-book “7 powodów porzucania koszyków oraz jak im zapobiec” to kompendium wiedzy i zbiór gotowych przykładów, które powinny zainteresować wszystkich sprzedających w sieci. Bazuje na badaniach wewnętrznych i zewnętrznych oraz naszym doświadczeniu w pracy z klientami. Publikacja jest uporządkowanym zbiorem inspiracji i gotowych przykładów zastosowań, które ułatwią utrzymanie klienta.  W dodatku e-book jest darmowy, więc tym bardziej zachęcamy do pobrania go z naszej strony. Źródła: https://inwestycje.pl/biznes/77-kupujacych-w-internecie-wskazuje-ze-najczesciej-wybiera-paczkomaty/ https://baymard.com/checkout-usability Autorem tekstu jest Adrian Kaczkowski, współtwórca e-booka. Ekspert z ponad 7-letnim doświadczeniem w obszarze automatyzacji marketingu. Ma na koncie zrealizowanych ponad 35 projektów z zakresu marketing automation i personalizacji w e-commerce oraz opracowania kompleksowej strategii komunikacji omnichannel. Ma doświadczenie we wdrażaniu marketing automation w takich branżach, jak automotive, retail, bankingu, a szczególnie w obszarze e-commerce. Pracował z takimi klientami, jak Żabka, Carrefour, Erli, 4F, Ikea, Orange czy T-Mobile.

Czytaj dalej »
5 najczęstszych cyberataków e-commerce

5 najczęstszych cyberataków e-commerce

Nieustanny postęp transformacji cyfrowej i przedłużający się okres pandemii powoduje, że usługi konsumenckie przenoszą się głównie do kanałów online’owych, a tym samym to one są kluczowe w budowaniu lojalności klientów i rozpoznawalności marki. Marki sprzedażowe są częściej narażone na straty spowodowane przez działania cyberkryminalistów, którzy wdrażają schematy przejmowania kont celem dokonywania oszustw. Wraz ze wzrostem liczby transakcji rośnie pole podatności na atak. Trzeba poznać 5 najczęstszych cyberataków  e-commerce, aby ich uniknąć. Wzrost sprzedaży, a bezpieczeństwo w sieci Tylko tegoroczna sprzedaż e-commerce w sezonie świąteczno-noworocznym miała wzrosnąć do 859 mld. dolarów[1]. Dla wielu podmiotów był to okres budowania większości rocznych przychodów. Niemniej przychody e-commerce w innych okresach także rosną. Dlatego bardzo ważne jest, aby witryny biznesowe działały płynnie i dla zweryfikowanych klientów. Firmy muszą zabezpieczać swoją e-działalność przed cyberprzestępcami, aby zapewnić bezpieczne oraz bezbłędne cyfrowe wrażenia konsumentów. Zwróćmy uwagę, że każdego dnia zgłaszanych jest ponad milion skradzionych danych uwierzytelniających[2] w chwili, gdy podziemie przestępcze swoje działania już uprzemysłowiło. Automatyzacja, złośliwe boty i ataki odręczne narażają użytkowników i firmy na oszustwa, co doprowadziło do 65% wzrostu liczby udanych prób oszustwa w latach 2019-2020. 5 najczęstszych cyberataków e-commerce W gorącym okresie handlowym organizacje powinny zwrócić uwagę na pięć kluczowych zagrożeń: Przejęcie konta – polega na testowaniu przez osoby atakujące aplikacji logowania do stron WWW za pomocą dużej ilości danych uwierzytelniających wykradzionych z innych źródeł (np. innych witryn). Ma na celu złamanie zabezpieczeń kont dzięki tym danym i uzyskanie korzyści finansowych. Łamanie / cracking kart podarunkowych – rodzaj ataku typu brute force, w którym osoby atakujące sprawdzają miliony wariantów numerów kart podarunkowych w aplikacji karty podarunkowej, aby zidentyfikować numery kart, które posiadają środki finansowe, aby następnie je sprzedać zanim legitymizowany użytkownik z nich skorzysta. Content scrapping (skrobanie treści ze stron) – wykorzystanie zautomatyzowanych narzędzi do zbierania dużych ilości danych z aplikacji/strony w celu ponownego wykorzystania lub sprzedaży tych danych w innym miejscu (np. ceny produktów dla konkurencji). Inventory hoarding (gromadzenie zapasów) – pozyskiwanie towarów lub usług (przetrzymywanie w koszyku zakupowym – brak dostępności dla innych) poprzez nadużywanie aplikacji w sposób, którego zwykły użytkownik nie byłby w stanie wykonać ręcznie. Oszustwa związane z kartami płatniczymi i kredytowymi – automatyczne wykorzystanie podstron finalizowania zakupów (kasa/koszyk) w celu identyfikacji brakujących wartości danych karty kredytowej, takich jak data ważności lub kody zabezpieczające karty (CSC). Czujność popłaca Nowoczesne, wielopłaszczyznowe cyberataki sprawiają, że w e-commerce droga użytkownika do kasy może być problematyczna i niebezpieczna. Dlatego organizacje powinny zwrócić szczególną uwagę na monitorowanie i analizę ruchu w czasie rzeczywistym, zanim hakerzy zaszkodzą biznesowi. Transparentność i widoczność pozwolą na lepszą ochronę zarówno po stronie ludzi jak i botów – tą drogą następuje rozpoznanie zagrożeń i zapobieganie zakłóceniom obsługi i wrażeń klienta. Zbudowana w ten sposób strategia cyberochrony powinna też uwzględniać demotywowanie napastników przez utrudnianie im działań na całej ścieżce zakupowej. Ireneusz Wiśniewski, dyrektor zarządzający F5 Polska [1] https://nrf.com/media-center/press-releases/nrf-predicts-highest-holiday-retail-sales-record [2] https://www.helpnetsecurity.com/2018/07/19/credential-spill-report/ 3. O bezpieczeństwie w sieci pisaliśmy też TUTAJ. ____________________________________________________ KONTAKT dla mediów: Katarzyna Kopka, Monday – agencja komunikacji +48 735 938 504, katarzyna.kopka@mondaypr.pl

Czytaj dalej »
streaming

Live shopping – rewolucja w e-commerce

Po co Twoi klienci mają wychodzić z mediów społecznościowych, skoro mogą zrobić zakupy za pomocą jednego kliknięcia bez przekierowania do sklepu internetowego czy innej platformy sprzedażowej? Postaw na live shopping i zbuduj unikalne doświadczenie klientów, którzy będą już chcieli kupować tylko u Ciebie. Live shopping – rewolucja w e-commerce Social shopping rewolucjonizuje e-commerce. To specjalny event na platformie społecznościowej, podczas którego sprzedawcy prezentują produkty do sprzedaży. Sprzedaż podczas transmisji to pomysł, który był wykorzystywany podczas programów telewizyjnych, kiedy przedstawiano produkty możliwe do zakupienia przez telefon. U nas jednak „telezakupy” nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. Wszystko zmienił Internet. Koncepcja live commerce natomiast powstała w Chinach, gdzie w 2014 roku chińska platforma modowa Moguji postanowiła przetestować nowy pomysł na zwiększenie sprzedaży. Współcześnie streaming to popularny kanał zakupów w Chinach. Korzystają z niego miliony użytkowników! U nas, podobnie jak w Chinach, zaczęło się od mody – sprzedaży odzieży i torebek. Teraz jednak forma transmisji live staje się coraz ciekawsza, poza produktami można oferować krótkie tutoriale z odpowiednią dawkę wiedzy. Sprzedajesz kosmetyki? Zrób od razu pokaz z makijażem, gdzie przy okazji krok po kroku wyjaśnisz, jak działa produkt i jak go używać. Bądź kreatywny. Na pewno znajdziesz odpowiedni przekaz live dla Twojej dziedziny. Możesz zaprosić influencerów lub innych specjalistów do uczestniczenia w transmisji, przez co staną się one jeszcze ciekawsze dla Twoich klientów. Live shopping – zalety Jeśli jeszcze nie wdrożyłeś transmisji na żywo do Twoich regularnych działań, nie zwlekaj, bo możesz dzięki niej sporo zyskać. Jakie przynosi korzyści? Buduje dobre doświadczenie zakupowe u klienta – umożliwia zdobycie szybkiej odpowiedzi na pytania, dostosowanie oferty na bieżąco do potrzeb klienta, otrzymanie istotnych wskazówek odnośnie produktu i jego używania. Pozwala na lepszą ekspozycję towaru niż zdjęcie w sklepie online – produkt możesz przybliżyć do kamery, obrócić, otworzyć. Ubrania możesz zaprezentować na modelce (jeśli masz na to środki). Prowadzi do szybkiej i spontanicznej sprzedaży – podczas transmisji na żywo świetnie sprawdzają się rabaty, szybkie konkursy z nagrodami. Niskie koszty transmisji i prosta obsługa – nie musisz inwestować w drogi sprzęt, wystarczy to, co masz. Ważny jest Twój pomysł na spotkanie. Pozwala dotrzeć do większego grona odbiorców i lepiej zrozumieć potrzeby klientów – pytania, które ludzie zadają na bieżąco dużo mówią o ich potrzebach i oczekiwaniach. Buduje dobre relacje z klientami – dobry live shopping to coś więcej niż tylko zakupy, to świetna okazja do poznania klientów, budowania relacji z nimi. To właśnie interakcja jest kluczem sukcesu rozwoju tej formy sprzedaży. Czym ciekawsze show, tym większe emocje, a to one kupują. Jeśli transmisje live będą wystarczająco ciekawe i zabawne część odbiorców będzie odwiedzać Cię regularnie. Dowód społeczny – podczas transmisji klienci na bieżąco mogą dzielić się opiniami. Inni odbiorcy mają więc szansę na zadanie pytań osobom, które korzystały już z Twoich produktów. Polecenia mają ogromną moc! Jak przygotować się do transmisji live i ją poprowadzić? Najbardziej znanymi aplikacjami, na których można przeprowadzić live shopping jest Instagram i Facebook.  Właściwie każdy może przeprowadzić transmisję live, nawet bez zakładania konta firmowego. Przeprowadzenie transmisji jest bajecznie proste. Potrzebujesz tylko urządzenie z kamerą (może być telefon), dostęp do Internetu oraz oczywiście konto na Instagramie, Facebooku czy YouTube. Jak się do tego przygotować? Zadbaj o przestrzeń, aby swobodnie prezentować produkty. Wydaje się to oczywiste, ale warto jednak wspomnieć, by posprzątać bałagan. Generalnie, im mniej wszelkich rozpraszaczy w kadrze, tym lepiej. Źle się to ogląda, gdy cały czas coś odciąga uwagę od sprzedawcy i prezentowanych produktów. Traktuj transmisję jak Twoją wizytówkę. Przygotuj odpowiednie oświetlenie. Sprawdź, czy na pewno działa sprzęt (podłączony mikrofon, zasięg do Internetu). Zrób testową transmisję wcześniej i sprawdź, czy jej efekt jest dla Ciebie zadowalający. Zastanów się, co możesz poprawić, zmienić. Jeśli rozpoczynasz dopiero live shopping, podziel się transmisją z zaufanymi osobami (które Ci dobrze życzą;) i wysłuchaj ich opinii i uwag. Pierwszą transmisję na żywo również możesz zrobić wśród bliskich Ci osób. Znajdź osobę, która będzie moderować komentarze – zdecydowanie spotkanie przebiegnie sprawniej i przyjemniej, gdy będziesz mieć kogoś do moderacji komentarzy. Sprawdzanie ich co kilka minut podczas prezentacji towarów będzie rozpraszające zarówno dla Ciebie, jak i Twoich klientów. Natomiast po prezentacji produktu – jak najbardziej – możesz zatrzymać się na chwilę, by odpowiedzieć na pytania, które szybko przekopiował dla Ciebie moderator. Angażuj społeczność – aby Twoja transmisja miała większe zasięgi potrzebuje lajków i komentarzy. Jak je uzyskać w sposób naturalny? Pytaj na samym początku, czy dobrze Cię słychać, przywitaj się, poproś o reakcję na prezentowany produkt, dopytuj czy to, co mówisz jest zrozumiałe, poproś o komentarze na koniec. Zapisz transmisję – po zapisaniu nagrania możesz zamieścić je jako post na Facebooku lub film na YouTube. Jeśli ktoś nie zdążył na transmisję na żywo będzie miał szansę jej odtworzenia później. Nie będzie miał już możliwości komentowania na żywo, ale zawsze może o coś dopytać w komentarzu pod postem lub filmem. Do dzieła! Na początku wystarczy Ci tylko telefon. Z czasem jednak, jeśli chcesz być profesjonalny, pomyśl o dobrym mikronie, kamerze i dodatkowym oświetleniu. Jak rozpocząć transmisję live na Facebooku, Instagramie czy platformie YouTube? Każda z platform w instrukcjach obsługi zawiera opis, jak przeprowadzić transmisję live. Zerknij na ich wskazówki: – Facebook – YouTube – Instagram Powodzenia! Inne programy do streamingu Najlepszym rozwiązaniem jest streaming na żywo w kliku miejscach naraz, co umożliwi Ci dotarcie do większej grupy odbiorców. Jak to zrobić? Skorzystaj z narzędzi, które umożliwiają wielotorowe przesyłanie transmisji: Be Live – popularny program do transmisji na żywo. W wersji darmowej jednak można przeprowadzić 3 transmisję. Pozwala on na udostępnianie video na Facebooku i Youtube. Można dodać w nim logo, kolory i tło marki oraz udostępniać komentarze podczas transmisji na fanpage. OBS Studio – program darmowy, więc warty wykorzystania zwłaszcza na samym początku Twojej przygody z transmisjami (choć nieco skomplikowany w obsłudze). Wysyłasz streaming do narzędzia, a ono rozsyła go do innych miejsc. Możesz więc prowadzić transmisję w kilku miejscach równocześnie. Restream.io – daje możliwość transmisji w 30 portalach jednocześnie z jednym czatem do wszystkich miejsc. Program jest łatwy do skonfigurowania i szybki w używaniu. Castr.io – również umożliwia transmitowanie na wiele witryn społecznościowych, nie ma jednak wbudowanego czatu,

Czytaj dalej »
marketplace, sklep internetowy

Marketplace a sklep internetowy – zalety i wady

Marketplace czy sklep internetowy – który wybrać? Jakie mają zalety i wady? Zaczniemy od przypomnienia ich definicji, co pozwoli Ci przyjrzeć się różnicom pomiędzy nimi i rozważyć za i przeciw wymienionych opcji, aby dokonać dobrego wyboru dla zmaksymalizowania rozwoju Twojego handlu internetowego. Zakupy przez Internet – statystyki Na wstępie warto zerknąć na statystyki podsumowujące półrocze e-commerce w 2021 w oparciu o raport e-Izby: 84% internautów kupuje w Internecie, 66% e-kupujących odwiedza również sklepy stacjonarne dzięki informacjom znalezionym w sieci, 33% internautów kupuje u tych samych marek w wielu kanałach zakupowych, Z jakich urządzeń korzystają internauci? Na przestrzeni lat 2019-2021 było 3 liderów: komputer stacjonarny 61%, laptop 90% i smartfon 72%. W ostatnim roku ilość konsumentów korzystających z komputera podczas zakupów spadła z 61% do 27. Z czego składa się sklep internetowy? Sklep internetowy –  będący w rzeczywistości serwisem internetowym dającym możliwość kupowania i sprzedawania produktów przez Internet, jest jedną z form handlu elektronicznego. Może być częścią relacji B2C (Business to Citizen), jak również, lecz rzadziej B2B (Business to Business). Sklep internetowy to jedna z podstawowych form handlu elektronicznego z uwagi na niskie (w stosunku do tradycyjnych sklepów) koszty wejścia w działalność handlową, łatwość obsługi, niższe ceny towarów dzięki obniżeniu innych wydatków związanych z prowadzeniem sklepu. Daje to możliwość szybkiego porównania cen u wielu dostawców, zarówno przez klientów, jak również samych właścicieli sklepów. Podstawą sklepów internetowych jest strona internetowa, na której klienci zapoznają się z ofertą, składają zamówienia i procesują płatności. Elementem każdej strony sklepu internetowego jest podstrona (lub wiele podstron) z ofertą zawierająca opis towaru lub usługi, którą można zamówić. W sklepach, które handlują wieloma produktami stosuje się najczęściej kategorie – np. w przypadku sklepu sprzedającego sprzęt AGD kategoriami będą: małe AGD, duże AGD, a potem niżej: pralki, lodówki, pralko suszarki, kuchnie gazowe itd. Kategorie grupują produkty według ich rodzajów. W przypadku bardziej złożonej oferty stosuje się również podkategorie lub tzw. drzewa (czyli wielopoziomowe kategorie). W większości sklepów on-line funkcjonuje tzw. koszyk. Jego działanie jest identyczne z tradycyjnym koszykiem na zakupy, z tą różnicą, że dodanie produktu do koszyka odbywa się za pomocą kliknięcia na odpowiednie hiperłącze przy danym towarze czy usłudze. Koszyk zajmuje również ważne miejsce w działaniach zwanych marktech. To informatyczne systemy wsparcia i analityki, które pomagają w pracy specjalistom od marketingu. Rejestrują dla sprzedającego informacje o zachowaniu klientów, o portfolio produktów, ich atrakcyjności, itp. Niezbędnym elementem sklepu internetowego jest również „formularz dostawy” lub „formularz zamówienia”, w którym to kupujący podaje swoje dane potrzebne do przeprowadzenia transakcji – czyli dane osobowe kupującego, adres dostawy, swój adres e-mail oraz numer telefonu. Panel administracyjny sklepu Panel przeznaczony jest dla pracowników sklepu. Najprostszy panel posiada opcję dodawania, edytowania i usuwania oferty. Rozbudowane panele administracyjne pozwalają na zarządzanie również bazą klientów, zamówieniami, drzewem kategorii, subskrypcją, wiadomościami na stronie. Zaawansowany panel posiada również rozbudowane statystyki sprzedaży, pozwala również na eksport i import ofert np. do plików XML. W niektórych panelach istnieje również możliwość edytowania informacji o sklepie, takich jak: koszty wysyłki, adres sklepu, FAQ itp. Na zapleczu sklepu internetowego może występować (w zależności od oprogramowania jakim dysponujemy) panel analityczny, który pozwala na analizę procesów zachodzących w sklepie od sprzedaży do monitorowania koszyka, jego wykorzystania, porzuceń, analizy zachowania klientów. Przy rozbudowanych aplikacjach pomaga w predykcji występowania i utrzymania towarów w magazynie w celu optymalizacji kapitału zaangażowanego. Dodatkowo sklep internetowy może zawierać szereg opcji dodatkowych takich jak np. czat, videoczat, subskrypcja, księga gości czy nawet forum internetowe, na którym klienci wymieniają się opiniami na temat sklepu i jego oferty. Sklep internetowy – korzyści dla przedsiębiorcy   Szerokie możliwości prezentacji produktów – z wykorzystaniem niezliczonych możliwości, jakie daje cyfrowe przedstawianie przedmiotów: zdjęcia, filmiki, trójwymiarowe grafiki, etc. Elastyczne koszty wejścia – cała gama możliwości wyboru progu wejścia w platformy do tworzenia sklepu (od opłaty jednorazowej za licencję, wdrożenie oraz serwis, a w tym możliwość change request czyli płatnych zmian na życzenie, do subskrypcji czasowej wraz z opłatami za uzyskany obrót, etc.). Możliwość skorzystania z bogatej oferty narzędzi informatycznych wspierających pozyskiwanie klientów i zamówień. Personalizacja komunikacji z klientem oraz dostosowanie komunikacji do jego potrzeb i oczekiwań. Możliwość redukcji kosztów prowadzenia sklepu internetowego poprzez wykorzystanie nowoczesnych możliwości w handlu e-commerce, jak dropshippingu, o którym pisaliśmy tutaj https://ecommerceportal.pl/skuteczny-dropshipping-5-krokow/ Własny biznes działający na Twoich zasadach to niezależność, a także praktycznie dowolne miejsce zarządzania nim w czasie i przestrzeni. Ustawienie procesów biznesowych opisaliśmy w wywiadzie z Profesorem Kawą tutaj https://ecommerceportal.pl/analiza-procesow-biznesowych-w-e-commerce-wywiad/ Sklep internetowy – wady dla przedsiębiorcy   Konieczność konfiguracji sklepu – nawet najbardziej intuicyjna w obsłudze platforma e-commerce wymaga podstawowej wiedzy i technicznych umiejętności. Zawsze możesz zatrudnić specjalistę do obsługi sklepu, ale to dodatkowe koszty. Długi czas wdrożenia –przygotowanie i dopracowanie detali czasami trwa nawet kilka miesięcy (w zależności od stopnia jego skomplikowania i rozbudowanej oferty). Koszty marketingowe – sklep internetowy na samym początku istnienia nie jest rozpoznawalny przez kleintów. Trzeba więc włożyć sporo wysiłków, aby został zauważony. Dzięki przemyślanej strategii marketingowej, klienci zaczną do Ciebie napływać. Wymaga ona jednak inwestycji. Posiadanie własnego sklepu internetowego ma zdecydowanie więcej zalet niż wad, te jednak mogą być najmocniej odczuwalne na samym początku jego działalności. Zakupy online – korzyści i wady dla kupującego Analiza wad i zalet, które klienci dostrzegają w zakupach online, może pomóc Ci w lepszym skonstruowaniu Twojego sklepu, dostosowaniu odpowiedniej komunikacji z klientem, wysokiej jakości obsługi. Zastanów się jak zminimalizować te obszary, które są postrzegane jako wady przez konsumentów. Zalety dla kupującego: Większa dostępność oferty produktowej. Możliwość zwrotu nie trafionych (z różnych względów) zamówień, do czego masz nie tylko możliwość, ale i prawo. Szybki i wygodny proces zakupu oraz szeroki wybór bezpiecznej formy płatności wymagającej podania minimalnych danych, jak BLIK. Wady dla kupującego Przedstawione wady dotyczą osób, które nie mają zbyt wiele doświadczenia z handlem cyfrowym, a przecież do nich chcesz dotrzeć. Nieznany sprzedawca, obecnie istnieje wiele możliwości kontaktu ze sprzedającym poprzez maila, telefon, a nawet coraz popularniejsze wideokonferencje. Sprzedawcy też zrozumieli, że  nie warto ukrywać się za formularzami kontaktowymi. Nie można dotknąć towaru, przymierzyć (jak pisaliśmy na wstępie 66% klientów odwiedza sklepy stacjonarne po zapoznaniu się z ofertą w sklepie internetowym). To właśnie dlatego coraz popularniejsze stają się przymierzalnie wirtualne. Transakcje bezgotówkowe – obecnie mamy wiele możliwości bezpiecznych i wygodnych płatności (PayPal, nasz rodzimy BLIK podbijający świat oraz pośrednicy w realizacji płatności poprzez konto

Czytaj dalej »
marketplace

Marketplace – czym jest i jak może pomóc w rozwoju handlu internetowego?

Piękno e-commerce polega na tym, że pomimo pewnej przewidywalności branży, to dziedzina, gdzie w wyniku szeregu procesów i rozwoju technologicznego wszystko szybko się zmienia i pojawiają się nowe zjawiska, wyzwania i sposoby działania. Takim zjawiskiem, już mocno ugruntowanym w biznesie handlu elektronicznego, jest marketplace (po polsku targowisko/rynek targowy, ale pozostańmy przy wersji oryginalnej). Czym on jest i jak może pomóc nam w naszej działalności handlowej w Internecie? Pojawianie się, a przede wszystkim rozwój marketplace inspirowany był wielością samodzielnych sklepów internetowych działających jak niezależne atomy w przestrzeni cyfrowej. Z drugiej strony na pewno był wsparty postępującą digitalizacją i informatyzacją praktycznie wszystkich graczy rynku elektronicznego. Możemy teraz praktycznie połączyć każdego uczestnika bezpośredniego i pośredniego procesu e-commerce z jego infrastrukturą w jeden, duży organizm informacyjny. Chodzi o sklepy, magazyny, firmy logistyczne (jak mawia prezes InPost, Rafał Brzózka „Enablers”), dystrybucję, firmy finansowe (banki, ubezpieczenia, leasing, płatności online), itp. Co to jest marketplace? Nam najbardziej spodobała się definicja Forbes: marketplace „ (…) to witryna lub aplikacja, która umożliwia zakupy z wielu różnych źródeł. Operator marketplace nie posiada żadnego magazynu własnego, jego zadaniem jest prezentacja zasobów/towaru innych użytkownikowi i ułatwienie przeprowadzenie transakcji.” Uprzedzając pytanie, ważną różnicą pomiędzy marketplace a porównywarką cenową jest to, że ten pierwszy umożliwia dokonanie zamówienia i przeprocesowanie płatności. Jak działa i jakie są rodzaje platform marketplace? Warto wiedzieć, że występuje kilka form internetowego targowiska: „Tablica ogłoszeń”, gdzie każdy może „wystawić” swój towar lub usługi, z których najważniejszą (jeśli nie jedyną) jest umożliwienie znalezienia sprzedającego i kupującego. Dalszy ciąg procesu jak płatności, dostawa wraz z ich warunkami, obsługa – są prowadzone już pomiędzy dwoma stronami – kupującym i sprzedającym. „Platformy internetowe” to kolejny typ marketplace, wysoce zaawanasowany technologicznie, a dzięki temu oferujący szereg dodatkowych usług dla jego uczestników. Obecność na takich platformach łączy się z dodatkowymi kosztami, ale w zamian użytkownik ma zwiększone bezpieczeństwo podczas jej eksploracji (użytkownicy muszą być zarejestrowani i zweryfikowani). Dodatkowo można skorzystać z narzędzia marktechu (czyli wsparcia w reklamowaniu sklepu czy konkretnego towaru dzięki zastosowaniu najnowszych narzędzi informatycznych i analitycznych), atrakcyjniejszych cen dostawy towarów oraz wielu innych funkcji i możliwości zwiększających wygodę i wydajność biznesową Waszego udziału w marketplace w typie” platforma internetowa”. Możemy zdefiniować dwa generalne typy marketplace: Wertykalne (specjalistyczny marketplace koncentrujący się na jednym typie lub grupie produktowej, np. ubrania, biżuteria, samochody, itp.). Horyzontalne (ogólne, w których można znaleźć ofertę wielu produktów z różnych, często odległych od siebie branż) Przykładowe marketplace w Polsce i na świecie:  OLX.pl Allegro.pl Amazon.com Facebook.com/marketplace Empik.pl Morele,net Pl.aliexpress.com Zalando.pl Wiemy już, jakie są rodzaje marketplace. Teraz pora na jego zalety biorąc pod uwagę rozwój naszego działania w e-commerce. Jakie korzyści płyną ze sprzedaży na marketplace? Internetowe targowisko może nam wiele zaoferować, przynieść sporo korzyści oraz nowych klientów. To jeszcze nie wszystkie jego atuty. Jakie są jego zalety?  Wsparcie Twojego biznesu dzięki rozpoznawalności danego marketplace Dodatkowy kanał sprzedaży (oprócz własnego sklepu online lub stacjonarnego) Szeroka gama produktów do sprzedaży (w tym cyfrowych), usług, a nawet rezerwacji Relatywnie niski próg wejścia na platformę sprzedażową Dostęp do szerokiej bazy klientów marketu Raportowanie i analiza zamówień wyników sprzedaży Budowa rozpoznawalności i świadomości własnej marki Przyjazny interfejs obsługi procesów wewnętrznych Zwiększenie widoczności produktu w Google Analytics Wiele możliwości w zakresie promowania oferty Jakie są jego wady? Bardzo duża konkurencja Ograniczenia wynikające z zasad obowiązujących na platformie Opłaty, prowizje, licencje za udział w marketplace Zmiany w przepisach dotyczących transakcji i opłat Mniejsza indywidualizacja komunikacji marki z konsumentem Podsumowując udział w marketplace dostosowanym do Waszej oferty i potrzeb to na pewno ciekawa alternatywa dla własnego sklepu internetowego, nie eliminująca oczywiście posiadania go. Dla poczatkujących niskie koszty wejścia to duża zachęta, a z kolei dla doświadczonych sprzedawców w e-commerce, znakomite wsparcie dla zdynamizowania rozwoju biznesu na wyższym poziomie poprzez wykorzystanie różnych narzędzi i usług oferowanych przez marketplace dla swoich udziałowców. Najbardziej dojrzałym rozwiązaniem jest posiadanie własnego sklepu internetowego z własną stroną internetową plus korzystanie właśnie z marketplace. Sklep internetowy możemy reklamować innymi kanałami cyfrowymi, jak portale mediów społecznościowych – wspierając przy tym działania na marketplace. Jako właściciel sklepu możesz przeprowadzać własne „badania marketingowe” odnośnie zainteresowania danym towarem, jak również trendami które odpowiednio odczytane i wykorzystane do wprowadzenia zmian, wzmocnią obecność na marketplace. Żródła: https://www.forbes.com/sites/richardkestenbaum/2017/04/26/what-are-online-marketplaces-and-what-is-their-future/?sh=227ab5fd3284 https://www.gartner.com/doc/reprints?id=1-27DRH18J&ct=210907&st=sbExpiration https://www.webretailer.com/b/online-marketplaces-usa/ https://www.ideoforce.pl/akademia/co-to-jest-i-jak-dziala-marketplace,326.html https://www.cstore.pl/blog/marketplace-co-to-jest-i-jak-dziala/

Czytaj dalej »

Pobierz bezpłatny ebook

Jak założyć sklep na Facebooku i Instagramie?

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies, które będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień swojej przeglądarki internetowej i wyłączyć opcję zapisu plików cookies. Ze szczegółowymi informacjami dotyczącymi cookies na tej stronie zapoznasz się tutaj: polityka prywatności.