zakupy online

Jak rozkręcić sklep internetowy

Jak rozkręcić sklep internetowy? – 10 przydatnych wskazówek!

Sukces sklepu internetowego to suma wielu małych działań. Każdy szczegół ma tutaj znaczenie. Jak rozkręcić sklep internetowy? Podpowiadamy aż 10 wskazówek. Wciel je w życie i ciesz się wzrostem sprzedaży!  1. Wybierz odpowiednią platformę e-commerce Jeśli jesteś na początku swojej drogi i dopiero zastanawiasz się nad swoim sklepem internetowym, rozważ wybór odpowiedniej platformy e-commerce, czyli miejsca, gdzie ludzie będą mogli kupować Twoje produkty lub usługi. Ważne, aby nie było problemów z wysyłkami, znikającymi zamówieniami i z transakcjami. Najpopularniejsze platformy e-commerce w Polsce to: – Woocommerce – Prestashop – Shoper Platforma umożliwia zarządzanie sklepem internetowym. Dokładnie chodzi o zarządzanie produktami i sprzedażą (płatności, wysyłka, wystawienie dokumentu sprzedaży), kontakt z klientem, marketing e-commerce oraz integracje z innymi zewnętrznymi programami i narzędziami. 2. Dbaj o użytkowników mobilnych Współcześnie większość użytkowników otwiera strony internetowe na telefonie (aż 63%), więc sklep internetowy powinien być dostosowany do użytkowników urządzeń moblinych. Zwłaszcza, że Google zwraca na to uwagę przy pozycjonowaniu strony. Jeżeli Twój sklep nie wyświetla się poprawnie na urządzeniach mobilnych, to na tym sporo tracisz. Jeśli korzystasz z WordPressa i WooCommerce musisz upewnić się sam/a czy wszystko wygląda i działa poprawnie. Niektóre z gotowych platform są już zoptymalizowane pod kątem urządzeń mobilnych. Jak sprawdzić czy Twoja strona internetowa dobrze wyświetla się na telefonie? Skorzystaj z Google Mobile Friendliness, wprowadź adres swojej strony i sprawdź wyniki. 3. Zadbaj o świetne pierwsze wrażenie. Nie masz na to wiele czasu – zaledwie 50 milisekund, aby użytkownik zdecydował, że lubi Twoją stronę lub nie. Nazwa, domena, szablon – wszystko ma znaczenie. I choć mówimy „nie szata zdobi człowieka”, to wszyscy wiemy, że pierwsze wrażenie zostaje długo w pamięci. Jeśli projekt strony graficznej jest kiepski, to niestety… nawet najlepszy produkt czy usługa może nie wystarczyć. Prowadzenie biznesu online jest trudne, właśnie dlatego, że trzeba być sprzedawcą swoich usług i freelancerem w jednym. Utrzymanie uwagi odbiorców to nie łatwe zadanie. Zdecydowana większość z nich przyznaje, że to właśnie wygląd wizualny jest jednym z najważniejszych czynników podczas dokonywania zakupów. To, co przykuwa uwagę to obrazy o pełnej szerokości i unikanie rozpraszania uwagi za pomocą minimalnej ilości tekstu. Na pierwsze wrażenie ma również wpływ zakładka „o nas”. Warto na niej przedstawić historię swojej marki, filmik lub ciekawe zdjęcia, logo swoich partnerów biznesowych, referencje, linki do najpopularniejszych produktów. 4. Zaproponuj ciekawe video Nie ma się co oszukiwać.. Ludzie uwielbiają dobre filmy. Format video zdominował obecny świat. Filmy są łatwe do udostępnienia, pomagają zdobyć popularność, zdecydowanie łatwiej się je ogląda niż czyta tekst. Bardzo lubiane przez użytkowników są wszelkie działania zakulisowe. Pieczesz chleby? Pokaż film. Sprzedajesz ubranka dziecięce? Zaprezentuj, jak wyglądają w nich dzieci. Zdjęcia są ważne, ale to filmy podnoszą Twoją sprzedaż na wyższy poziom. 5. Zawrzyj adres URL swojego sklepu w podpisie e-maila Prosta i szybka sprawa do załatwienia, a może mieć wpływ na to, że ktoś nie tylko zdecyduje się odwiedzić Twój sklep, ale również coś w nim zakupić. Bez względu na to, z jakiego dostawcy poczty elektronicznej korzystasz, powinieneś mieć niestandardowy podpis e-mail, który zawiera adres URL do Twojego sklepu. 6. Opracuj silny USP Unique Selling Proposition to unikalna propozycja oferty. Odpowiedz sobie na pytanie, co czyni Twój biznes wyjątkowym? Klienci mają w czym wybierać. Istnieje około 10 milionów stron e-commerce! Tak, dobrze przeczytałe/aś: 10 milionów. Jeśli chcesz sprzedawać, dobrze przemyśl, czym wyróżnia się Twój produkt lub usługa? Każdy udany biznes ma to „coś”, co odróżnia go od innych. To musi być istotna (z punktu widzenia konsumenta) właściwość, która wpłynie na kierunek Twoich działań marketingowych.  Zastanów się – co daje Twój sklep, a nie dają tego inni? To może być: – luksusowy produkt, – projekt przygotowany przez klienta, – produkt wegański, – sprzedaż połączona z akcja charytatywną, – pomoc oferowana klientom. Co Ciebie wyróżnia? Aby znaleźć Twój USP spróbuj najpierw odpowiedzieć na szereg pytań: – Co oferujesz? – Jaki problemy rozwiązuje Twój biznes (produkty i usługi)? – Kto jest Twoim klientem docelowym? – Jakie korzyści przynosi Twój produkt lub usługa? – Kim jest Twoja konkurencja i co Ciebie od nich wyróżnia (czego im brakuje)? – Jaki opór, zastrzeżenia lub wątpliwości mogą mieć Twoi przyszli klienci? 7. Zacznij blogować Kiedy już wiesz, jaki jest Twój USP, możesz zacząć generować treści, które będą poszerzały tematykę, którą się zajmujesz. Blog to miejsce na dodatkowe i darmowe treści. Świetnie jednak pokazują, że znasz się na rzeczy i można u Ciebie znaleźć znacznie więcej. Blogowanie to budowanie wizerunku eksperta w danej dziedzinie. W dalszej perspektywie uwagę klienta możesz przyciągnąć również przez kanał YouTube. Jednak najprostszym sposobem jest blogowanie. Dzięki niemu możesz zwiększyć liczbę osób odwiedzających Twoją stronę nawet o 50%. To ogromne liczby, które mogą przynieść wiele dodatkowych dochodów!  Co warto publikować? – porady dotyczące Twojej branży, – produkty, które polecasz, – Twoje osobiste doświadczenia, opinie, itp. – konkursy. 8. Oferuj wsparcie online Twoi konsumenci muszą wiedzieć, że w razie potrzeby będą mieli wsparcie po dokonaniu zakupu. Co możesz im zaoferować? Konsultacje przed zakupem, a następnie rozwiązywanie problemów po sfinalizowaniu płatności. Najczęściej wykorzystywanym narzędziem jest live chat (najlepiej działający 24/7). O tym rozwiązaniu pisaliśmy już TUTAJ. Dobrze skonstruowany chatbot sprawia wrażenie, że rozmawiamy z człowiekiem, a nie z programem. Inną opcją jest czat na żywo z pracownikiem. Ta opcja często się przydaje, ponieważ spora część klientów nie lubi pisać e-maili i dzwonić. Jest jeden warunek, aby czat spełniał dobrze swoją funkcję… Odpowiedź musi być natychmiastowa. Jeśli nie możesz zaoferować całodobowego wsparcia, pomyśl o takim rodzaju usługi, który pozwoli pomóc Twoim klientom w standardowych godzinach pracy. 9. Umieść kupony/rabaty w opakowaniach Za każdym razem, gdy realizujesz zamówienie, zadbaj o to, aby dodać kupon rabatowy. Nie musi być duży, liczy się gest. Zdecydowanie zwiększa to szansę na powrót klienta i zakup innego produktu. Niektóre firmy decydują się również na wysyłanie kuponów z okazji urodzin. Każda praktyka jest dobra. Klienci lubią takiego typu niespodzianki. Pamiętaj, aby na Twoim kuponie znalazł się również adres Twojego sklepu. 10. Zbieraj opinie Opinie (oczywiście te pozytywne) to najlepszy sposób na zwiększenie sprzedaży. Aż 77% kupujących czyta opinie dotyczące Twojego produktu, usługi lub sklepu, a jeszcze większa ilość (około 90%) podejmuje decyzje na podstawie

Czytaj dalej »
pokolenie silvers w e-commerce

Pokolenie Silvers w e-commerce – nowy raport Fundacji Kobiety e-biznesu

Seniorzy-internauci to grupa coraz bardziej świadoma i aktywna, jeśli chodzi o zachowania online. W zdecydowanej większości korzystają z internetu na co dzień, a przy tym robią zakupy online i używają nowoczesnych płatności cyfrowych. Potrzebują jednak wiedzy i edukacji na temat nowych narzędzi cyfrowych. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu Fundacji Kobiety e-biznesu „Pokolenie Silvers w e-commerce”. Seniorzy będą więcej kupować online Fundacja Kobiety e-biznesu zrealizowała badanie wśród seniorów (osób powyżej 60 roku życia), aby dowiedzieć się więcej na temat doświadczeń dojrzałego pokolenia konsumentów z zakupami online. Okazuje się, że obecni seniorzy to pokolenie coraz bardziej świadome możliwości jakie daje e-commerce. Aż 86% badanych seniorów codziennie korzysta z internetu, co więcej – 65% dokonuje w internecie zakupów przynajmniej raz w miesiącu. Z raportu wynika także, że w przyszłości seniorzy będą więcej kupować online. Zamiar częstszego dokonywania zakupów przez internet w porównaniu do ostatnich 6 miesięcy deklaruje ponad połowa respondentów. „Współcześni seniorzy to osoby znacznie bardziej zaawansowane technologicznie niż mogłoby się nam wydawać.Nie tylko sprawnie korzystają z dobrodziejstw internetu, ale i kupują online potrzebne im produkty, a także płacą za nie przez internet. Badanie Silvers w e-commerce, którego Fundacja Polska Bezgotówkowa jest Partnerem wskazuje również, że w większości robią to samodzielnie, bez pomocy innych osób i sporadycznie napotykają trudności podczas finalizowania transakcji” – komentuje Joanna Erdman, wiceprezes zarządu, Fundacja Polska Bezgotówkowa. Zdecydowanie najlepiej znaną marką e-commerce wśród seniorów jest Allegro, którego znajomość deklaruje aż 88% badanych. Połowa z nich rozpoznaje też takie platformy jak empik.com, rossmann.pl czy mediaexpert.pl. Warto zauważyć, że seniorzy to również klienci sklepów spożywczych online: ok. 1/3 tej grupy zna takie e-sklepy jak auchan.pl czy carrefour.pl. Jakie czynniki są najważniejsze dla seniorów podczas robienia zakupów online? Współczesne pokolenie seniorów chętnie korzysta także z nowoczesnych metod płatności cyfrowych – takich jak szybkie przelewy (34%), a wśród marek najlepiej rozpoznawalnych wskazuje BLIKA (17%). Seniorzy, jak wynika z badania, zdecydowanie mniejszą skłonność mają do robienia zakupów online na raty, czy też wykorzystywania płatności odroczonych. „Zmienia się podejście osób starszych do nowoczesnych sposobów płatności – coraz chętniej robią zakupy online i płacą za nie bezgotówkowo. Poza wygodą i prostotą, istotnym argumentem, który przemawia do seniorów jest bezpieczeństwo transakcji. Płacenie BLIKIEM pozwala uniknąć podawania danych, które są wymagane przy przelewach tradycyjnych, czy przy użyciu kart płatniczych – wystarczy 6-cyfrowy kod BLIK, który użytkownik wyświetla w aplikacji mobilnej swojego banku a następnie akceptuje transakcję PIN-em. BLIK to metoda płatności odpowiadająca na potrzeby seniorów, dlatego już co 6 ankietowany w wieku powyżej 60 lat wybiera go podczas zakupów w internecie” – mówi Magdalena Kubisa, Dyrektor Rozwoju Biznesu, BLIK. Dla seniorów najważniejszym czynnikiem związanym z dokonywaniem zakupów online okazuje się bezpieczeństwo płatności. Ogromnie istotna jest też strona graficzna, a więc czytelne opisy oraz wyraźne zdjęcia. Dodatkowo, strona, z której skorzysta senior musi być intuicyjna w obsłudze oraz ułatwiać odnalezienie szukanych produktów. W przypadku osób starszych liczy się także cena produktu oraz opcje darmowej dostawy, czyli wszystko to, co pozwala obniżyć koszty zakupów. Z drugiej strony, dla starszego pokolenia zdecydowanie mniejsze znaczenie ma możliwość zakupu na raty czy odroczone płatności, które są znacznie bardziej popularne wśród młodszych grup wiekowych. „Nasze badanie wyraźnie pokazuje, że pewne obszary są szczególnie ważne dla seniorów. Strona sklepu internetowego musi być przede wszystkim bezpieczna, ale również wyjątkowo czytelna. Łatwe wyszukiwanie produktów, czytelność opisów czy duże wyraźne zdjęcia produktów to czynniki, które mają dla dojrzałego pokolenia 60-latków wyjątkowe znaczenie – zdecydowanie bardziej zauważalne niż w badaniach wśród młodszych konsumentów” – podkreśla Dorota Bachman, współzałożycielka Fundacji Kobiety e-biznesu. Seniorzy korzystają też z usług wspierających zakupy online, takich jak nowoczesne płatności, a także z nowoczesnych form dostawy, takich jak np. Paczkomaty InPost (51% badanej grupy). Kolejne 42% seniorów preferuje dostawy kurierskie. Najrzadziej wybieraną formą dostawy jest odbiór osobisty. Pokolenie silvers w e-commerce W większości współcześni seniorzy radzą sobie z zakupami online samodzielnie (82%). W przypadku pozostałych osób, pomaga im najczęściej ktoś z najbliższego otoczenia. Co ciekawe seniorzy są aktywni nie tylko w e-commerce, ale także w innych obszarach – 58% badanych osób powyżej 60 roku życia wykorzystuje internet do obsługi bankowości elektronicznej. W przypadku preferowanej formy kontaktu ze sklepem internetowym osoby w wieku 60+ najczęściej wskazują na e–mail (39%), ale kontakt telefoniczny nadal jest na dość wysokim poziomie 32%. „Badanie pokazuje nowe oblicze seniora w internecie, który potrafi świadomie i sprawnie dokonywać wyborów w świecie online. Należy zatem zadbać o ofertę skrojoną specjalnie dla nich, ze szczególnym uwzględnieniem bezpieczeństwa płatności, sposobu prezentacji, ale też dostosowania portfolio produktów pod specyficzne potrzeby starszych konsumentów. W ten etap życia wchodzi obecnie nowe pokolenie – dużo bardziej rozwinięte technologicznie, ale posiadające swoje szczególne wymagania.” – mówi Magdalena Grablewska, Marketing Manager Przelewy24. Wyniki badania potwierdzają nowe zjawisko, jakim są „cyfrowi seniorzy”. To ważna grupa społeczna, którą należy adresować w strategiach rozwojowych firm tym bardziej działających w branży e-commerce. Z raportu wynika, że pomimo dużego zainteresowania i aktywności Seniorów w Internecie, nadal potrzebują oni wsparcia w tym obszarze. Ponad 1/3 Seniorów chciałaby dowiedzieć się więcej o tym, jak instalować przydatne programy. Z kolei 26% osób wskazuje na potrzebę zwiększenia kompetencji w zakresie umawiania wizyty u lekarza przez internet. O badaniu: Badanie zostało przeprowadzone w 2022 r. z wykorzystaniem ankiety internetowej na próbie 662 osób powyżej 60 roku życia, z czego 584 respondentów kupiło dowolny produkt lub usługę przez internet w ciągu ostatnich 6 miesięcy.  Raport dostępny do pobrania tutaj Kontakt: Fundacja Kobiety e-biznesu, biuro@kobietyebiznesu.pl       Partnerami raportu są: BLIK, Fundacja Polska Bezgotówkowa, Przelewy24, oraz Fundacja Aktywizacji Seniorów. Raport_Pokolenie_Silvers_w_ecommerce_maj 2022-Fundacja Kobiety e-biznesu (1)*** O Fundacji Kobiety e-biznesu Kobiety e-biznesu to polska organizacja non-profit, której misją jest dzielenie się wiedzą i wspieranie kobiet w rozwijaniu swoich kompetencji w działalności związanej z gospodarką cyfrową i rozwojem biznesu w Internecie. Założycielki fundacji – Anna Heimberger, Dorota Bachman, Agnieszka Brytan-Jędrzejowska – chcą pomagać kobietom w różnym wieku, na różnych etapach ich rozwoju zawodowego i osobistego, żeby mogły uczestniczyć w procesach związanych z rozwojem społeczeństwa o wysokich kompetencjach cyfrowych. Fundacja dąży do prowadzenia przełomowych badań z obszaru e-biznesu, wdrażania innowacyjnych i skutecznych programów społecznych, takich jak program edukacyjny Top Women w e-biznesie. Ponadto, angażuje się

Czytaj dalej »
rozszerzona rzeczywistość

Rozszerzona rzeczywistość w e-commerce – czym jest i jak zmienia zakupy online?

Po raz pierwszy hasło „rozszerzona rzeczywistość” pojawiło się w 2016 roku wraz z grą „Pokemon Go”, która umożliwiała wirtualną zabawę w prawdziwym świecie. Choć zaczęło się od gier, to AR (augmented reality) zmienia również świat e-commerce. Dlaczego? Przede wszystkim AR zmienia na lepsze doświadczenie zakupowe klientów. Sporo konsumentów przyznaje, że chętniej kupowałoby w świeci, gdyby miało możliwość przymierzenia produktu w wirtualnym sklepie. To właśnie jedna z możliwości, jaką daje rzeczywistość rozszerzona. Pomaga konsumentom wejść w interakcję z produktem, co pozwala im na odczucie go i ocenienie, zwiększając równocześnie szansę na jego zakup. Czym jest rozszerzona rzeczywistość? Rozszerzona rzeczywistość pozwala na dodawanie komputerowo wygenerowanych elementów do obrazu zarejestrowanego przez kamerę wbudowaną w nasz smartfon lub tablet. Działa w czasie rzeczywistym integrując obraz i animację z rzeczywistymi obiektami lub użytkownikiem. AR rozszerza świat, w którym żyjemy o nowe elementy. Warto tutaj również wspomnieć o VR – wirtualnej rzeczywistości, ponieważ to pojęcie często jest błędnie używane zamiennie z AR. Jaka jest między nimi różnica? Rozszerzona rzeczywistość nakłada elementy na nasz świat rzeczywisty i scala je na obrazie wygenerowanym komputerowo, natomiast wirtualna rzeczywistość pozwala całkowicie wejść w świat wirtualny. Do tego celu potrzebne są specjalne okulary, dzięki którym możemy widzieć świat w 3D w 360 stopniach. Tymczasem odbiór rozszerzonej rzeczywistości nie wymaga dodatkowych narzędzi poza komputerem lub smartfonem. Jakie konkretne korzyści daje AR? – uproszczenie zakupów – czy wybrana sofa na pewno będzie pasować do wystroju salonu? A co z kolorem ścian? Jak sprawdzić czy dany kolor na pewno będzie się świetnie komponował z meblami i dodatkami? Ciężko to ocenić na podstawie próbki ze sklepu. Tutaj idealnie sprawdza się rozszerzona rzeczywistość, dzięki której możesz wirtualnie przemalować ściany i zobaczyć, czy na pewno wybrany kolor Ci odpowiada. Podobnie z sofą. Możesz ją „wstawić” do salonu i ocenić, czy na pewno idealnie pasuje do reszty. O ile to prostsze niż odsyłanie zamówionych mebli czy przemalowywanie po raz kolejny ścian, bo kolor się nie sprawdził… – skrócenie czasu zakupów – ta zaleta ściśle łączy się z powyższą. Skoro możesz sprawdzić, jak wybrany produkt prezentuje się w domu lub na Tobie, zyskujesz mnóstwo czasu. Nie musisz jeździć do sklepu lub odsyłać produktów, które z różnych powodów Ci nie odpowiadają. Dodatkowo, niektóre sklepy załączają filmy instruktażowe dotyczące ich produktów, więc szybko możesz poznać ich funkcję i sposób używania. – wzrost zaangażowania kupujących – doświadczenie, które daje AR jest na tyle pozytywne, że u klientów wzrasta chęć testowania nowych produktów, przymierzania ich, sprawdzania, a w konsekwencji ich zakupu. Rzeczywistość rozszerzona budzi pozytywne emocje u kupujących, co wpływa również na budowanie więzi z marką. – zaspokojenie ciekawości klientów – wirtualna rzeczywistość daje szansę na sprawdzenie wielu produktów w krótkim czasie. Bardzo dobrze się sprawdza w drogeriach internetowych, gdzie istnieje opcja wirtualnego nałożenia makijażu na twarz. Proste, szybkie, wygodne. Jedno kliknięcie i produkt sprawdzony! Bez zbędnego nakładania i zmywania makijażu w drogerii. Dodatkowo, wiele sklepów internetowych z kosmetykami oferuje tutoriale, na których można poznać ciekawe triki makijażowe. Podobnie może być z ubraniami czy meblami do domu. AR to idealne rozwiązanie dla sklepów meblarskich, budowlanych czy wykończeniowych. – zmniejszenie ilości zwrotów – wypróbowanie szeregu produktów zwiększa poczucie pewności co do własnej decyzji dotyczącej zakupu. Klienci wybierają produkt odpowiadający im potrzebom, co znacznie zmniejsza ilość zwrotów. Mogą sprawdzić rozmiar, dopasowanie produktu, jego kolor. To wszystko zwiększa szansę na wybór właściwego produktu już za pierwszym razem. Zastosowanie AR Rozszerzona rzeczywistość jest wszechstronna i może być wykorzystywana w wielu branżach. Wszystko zależy od pomysłowości. Współcześnie AR jest najczęściej używana: – w serwisach społecznościowych, które dają możliwość nakładania filtrów; – do testowania kosmetyków (podkłady, szminki, lakiery do paznokci); – jako wirtualna przymierzalnia (możliwość „założenia” ubrań, okularów czy butów); – do wizualizacji posiłków; – w edukacji (interaktywne podręczniki); – jako możliwość wirtualnego umiejscowienia przedmiotów w domu (Ikea Place pozwala na obejrzenie mebli w domowych wnętrzach); – do tworzenia gier z ciekawymi wyzwaniami i możliwością zgarnięcia profitów. AR pozwala zabrać konsumentów w wirtualną podróż, co buduje pozytywny stosunek emocjonalny do danej marki, jak i działa na korzyść wzrostu zaufania do zakupów online. Możliwości zastosowania rzeczywistości rozszerzonej są ogromne, natomiast ich wykorzystanie jest zależne od ekonomicznych zasobów poszczególnych marek. Rozszerzona rzeczywistość w e – commerce AR zmieniła oblicze e-commerce i doprowadziła do małej rewolucji w świecie zakupów online. To, co najbardziej przyciągało konsumentów do sklepów stacjonarnych – możliwość przymierzania produktów – stało się dostępne wirtualnie. Zakupy online stały się wygodniejsze, szybsze, ciekawsze, więc konsumenci zaczęli zmieniać swoje nawyki zakupowe. Rozszerzona rzeczywistość to idealna odpowiedź na potrzeby klientów, którzy chcą być pewni, że produkt przez nich wybrany jest najlepszy. To wyjście naprzeciw oczekiwaniom klienta, a także zatrzymanie go na dłużej. Chcesz odnieść sukces w Twoim e-commerce? Rozważ rozszerzoną rzeczywistość. Zyskasz więcej niż zainwestujesz.

Czytaj dalej »
Dlaczego klienci porzucają koszyki

Dlaczego klienci porzucają koszyki i jak temu zapobiec? – 3 powody

Niemal co 8 koszyk zakupowy w internecie zostaje porzucony. W przypadku urządzeń mobilnych ta statystyka bywa nawet bardziej zatrważająca. Problem niesfinalizowanych zakupów spędza sen z powiek każdemu, kto sprzedaje w sieci. Dlaczego klienci porzucają koszyki i jak z tym walczyć? Sposobów jest przynajmniej kilka, choć nie wszystkie można poprawnie wdrożyć na własną rękę. Nieoczekiwane komplikacje Użytkownicy nie lubią być negatywnie zaskakiwani. Jeżeli Twój sklep dolicza dodatkowe koszty przesyłki na ostatnim etapie ścieżki, to najpewniej możesz pożegnać się z potencjalnym zakupem. 54% kupujących online stwierdziło, że „koszty wysyłki sprawiły, że całkowity koszt zakupu był wyższy niż oczekiwano”. To ponad połowa klientów. Podając powód rezygnacji, 34% kupujących online stwierdziło, że „koszty wysyłki zostały wymienione zbyt późno” Tak wynika z badań prowadzonych przez UPS oraz comScore. Dlatego możliwie szybkie poinformowanie o koszcie przesyłki, który nie ulegnie zmianie na kolejnych etapach procesu zakupowego, wydaje się kluczowym elementem. Co jeszcze możesz zrobić dla swoich klientów? Poinformuj wyraźnie o progu darmowej wysyłki, jeżeli wykorzystujesz tę metodę w swoim e-commerce. Jeżeli kwota wysyłki zmienia się w zależności od towaru, zaznacz to odpowiednio. Jeżeli dodatkowo chcesz spróbować zwiększyć średnią wartość koszyka, pokaż użytkownikowi, ile mu brakuje do darmowej dostawy, aby zachęcić go do dodania kolejnych produktów do koszyka! Podobnie jest z każdym innym zaskakiwaniem klienta. Szczególnie, gdy w grę wchodzą pieniądze. Postaraj się zadbać o to, by koszty były liczone jak najwcześniej i komunikowane w jak najbardziej czytelny sposób. Opcje dostawy w e-commerce Metoda wysyłki to niezwykle ważny obszar, na którym sklepy internetowe mogą tracić wielu klientów. Dlaczego? Niewiele osób zamówi towar, jeżeli na ostatnim kroku ścieżki zakupowej uświadomi sobie, że nie będzie w stanie go odebrać  w miejscu i czasie, w którym zamówione produkty będą im potrzebne. Jak temu zapobiec? Oferując możliwie wiele opcji dostawy. Klienci będą chcieli odebrać towar wygodnie i możliwie bez zmiany swoich codziennych nawyków i planów. Dla niektórych wygodny będzie odbiór w Paczkomacie – według badania GEMIUS aż 77% kupujących online w Polsce wybiera właśnie tę metodę dostawy! Inni będą preferowali osobisty odbiór w sklepie – na przykład w formule click & collect. Dla właścicieli e-commerce ta ostatnia metoda może być ciekawą opcją, która ułatwi ograniczenie kosztów zwrotów towarów! Wachlarz możliwości to jedno, druga sprawa to informowanie o ograniczeniach dostawy. Na przykład tych związanych z dostawą poza granice kraju, w którym funkcjonuje sklep. Jeżeli nie zrobisz tego odpowiednio wcześnie, użytkownik skompletuje koszyk i dopiero na ostatnim kroku dowie się.. że musi go porzucić. Idąc dalej, możesz spróbować dostosować komunikaty oraz treść strony w zależności od kraju, z którego pochodzi użytkownik. Różne metody płatności Płatność i jej procesowanie to ostatni krok, w którym prawie-już-klient może zmienić zdanie i porzucić koszyk. Przyczyny mogą być różne. Jedną z nich będzie na przykład brak preferowanej metody płatności. Rozumując w prosty sposób można dojść do wniosku, że im więcej opcji płatności umożliwisz swoim klientom, tym większa szansa, że któraś z nich będzie tą preferowaną. Z drugiej jednak strony implementacja i utrzymanie kolejnych bramek płatności to dodatkowe koszty. Dlatego warto zadbać o „pokrycie” kilku obszarów: umożliwić szybką płatność elektroniczną oraz tradycyjny przelew; zadbać o opcję płatności nie tylko w granicach rodzimego kraju, ale także poza nim w przypadku sklepów międzynarodowych; umożliwić płatność portfelami elektronicznymi takimi jak Google Pay czy Apple Pay; zadbać, aby proces był funkcjonalny nie tylko na desktopie, ale także na telefonie komórkowym; w niektórych branżach warto rozważyć wprowadzenie płatności odroczonych. Dodatkowo procesowanie płatności musi być wygodne i bezbolesne – użytkowników może zniechęcić konieczność kilkukrotnego wpisywania tych samych danych w formularzu dostawy oraz formularzu do płatności. Tak jak w każdym innym formularzu – liczbę pól należy ograniczyć do niezbędnego minimum, a ewentualne błędy komunikować prosto i wyraźnie. Niewiele rzeczy irytuje bardziej niż niedziałający przycisk potwierdzenia zamówienia, gdy przeszło się już prawie całą ścieżkę konwersji… Dlaczego klienci porzucają koszyki i jak temu zapobiec? Przyczyn, przez które koszyki są porzucane jest naprawdę wiele. Sposobów, by sobie z tym problemem poradzić, również. Niestety niezwykle trudno o materiał, który do tematu podchodzi kompleksowo. Dotąd należało zbierać wiedzę z kilku bądź kilkunastu miejsc i często tłumaczyć dodatkowo z języka angielskiego. Dlatego przygotowaliśmy publikację, która całą tę wiedzę gromadzi w jednym miejscu. Nasz e-book “7 powodów porzucania koszyków oraz jak im zapobiec” to kompendium wiedzy i zbiór gotowych przykładów, które powinny zainteresować wszystkich sprzedających w sieci. Bazuje na badaniach wewnętrznych i zewnętrznych oraz naszym doświadczeniu w pracy z klientami. Publikacja jest uporządkowanym zbiorem inspiracji i gotowych przykładów zastosowań, które ułatwią utrzymanie klienta.  W dodatku e-book jest darmowy, więc tym bardziej zachęcamy do pobrania go z naszej strony. Źródła: https://inwestycje.pl/biznes/77-kupujacych-w-internecie-wskazuje-ze-najczesciej-wybiera-paczkomaty/ https://baymard.com/checkout-usability Autorem tekstu jest Adrian Kaczkowski, współtwórca e-booka. Ekspert z ponad 7-letnim doświadczeniem w obszarze automatyzacji marketingu. Ma na koncie zrealizowanych ponad 35 projektów z zakresu marketing automation i personalizacji w e-commerce oraz opracowania kompleksowej strategii komunikacji omnichannel. Ma doświadczenie we wdrażaniu marketing automation w takich branżach, jak automotive, retail, bankingu, a szczególnie w obszarze e-commerce. Pracował z takimi klientami, jak Żabka, Carrefour, Erli, 4F, Ikea, Orange czy T-Mobile.

Czytaj dalej »
streaming

Live shopping – rewolucja w e-commerce

Po co Twoi klienci mają wychodzić z mediów społecznościowych, skoro mogą zrobić zakupy za pomocą jednego kliknięcia bez przekierowania do sklepu internetowego czy innej platformy sprzedażowej? Postaw na live shopping i zbuduj unikalne doświadczenie klientów, którzy będą już chcieli kupować tylko u Ciebie. Live shopping – rewolucja w e-commerce Social shopping rewolucjonizuje e-commerce. To specjalny event na platformie społecznościowej, podczas którego sprzedawcy prezentują produkty do sprzedaży. Sprzedaż podczas transmisji to pomysł, który był wykorzystywany podczas programów telewizyjnych, kiedy przedstawiano produkty możliwe do zakupienia przez telefon. U nas jednak „telezakupy” nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. Wszystko zmienił Internet. Koncepcja live commerce natomiast powstała w Chinach, gdzie w 2014 roku chińska platforma modowa Moguji postanowiła przetestować nowy pomysł na zwiększenie sprzedaży. Współcześnie streaming to popularny kanał zakupów w Chinach. Korzystają z niego miliony użytkowników! U nas, podobnie jak w Chinach, zaczęło się od mody – sprzedaży odzieży i torebek. Teraz jednak forma transmisji live staje się coraz ciekawsza, poza produktami można oferować krótkie tutoriale z odpowiednią dawkę wiedzy. Sprzedajesz kosmetyki? Zrób od razu pokaz z makijażem, gdzie przy okazji krok po kroku wyjaśnisz, jak działa produkt i jak go używać. Bądź kreatywny. Na pewno znajdziesz odpowiedni przekaz live dla Twojej dziedziny. Możesz zaprosić influencerów lub innych specjalistów do uczestniczenia w transmisji, przez co staną się one jeszcze ciekawsze dla Twoich klientów. Live shopping – zalety Jeśli jeszcze nie wdrożyłeś transmisji na żywo do Twoich regularnych działań, nie zwlekaj, bo możesz dzięki niej sporo zyskać. Jakie przynosi korzyści? Buduje dobre doświadczenie zakupowe u klienta – umożliwia zdobycie szybkiej odpowiedzi na pytania, dostosowanie oferty na bieżąco do potrzeb klienta, otrzymanie istotnych wskazówek odnośnie produktu i jego używania. Pozwala na lepszą ekspozycję towaru niż zdjęcie w sklepie online – produkt możesz przybliżyć do kamery, obrócić, otworzyć. Ubrania możesz zaprezentować na modelce (jeśli masz na to środki). Prowadzi do szybkiej i spontanicznej sprzedaży – podczas transmisji na żywo świetnie sprawdzają się rabaty, szybkie konkursy z nagrodami. Niskie koszty transmisji i prosta obsługa – nie musisz inwestować w drogi sprzęt, wystarczy to, co masz. Ważny jest Twój pomysł na spotkanie. Pozwala dotrzeć do większego grona odbiorców i lepiej zrozumieć potrzeby klientów – pytania, które ludzie zadają na bieżąco dużo mówią o ich potrzebach i oczekiwaniach. Buduje dobre relacje z klientami – dobry live shopping to coś więcej niż tylko zakupy, to świetna okazja do poznania klientów, budowania relacji z nimi. To właśnie interakcja jest kluczem sukcesu rozwoju tej formy sprzedaży. Czym ciekawsze show, tym większe emocje, a to one kupują. Jeśli transmisje live będą wystarczająco ciekawe i zabawne część odbiorców będzie odwiedzać Cię regularnie. Dowód społeczny – podczas transmisji klienci na bieżąco mogą dzielić się opiniami. Inni odbiorcy mają więc szansę na zadanie pytań osobom, które korzystały już z Twoich produktów. Polecenia mają ogromną moc! Jak przygotować się do transmisji live i ją poprowadzić? Najbardziej znanymi aplikacjami, na których można przeprowadzić live shopping jest Instagram i Facebook.  Właściwie każdy może przeprowadzić transmisję live, nawet bez zakładania konta firmowego. Przeprowadzenie transmisji jest bajecznie proste. Potrzebujesz tylko urządzenie z kamerą (może być telefon), dostęp do Internetu oraz oczywiście konto na Instagramie, Facebooku czy YouTube. Jak się do tego przygotować? Zadbaj o przestrzeń, aby swobodnie prezentować produkty. Wydaje się to oczywiste, ale warto jednak wspomnieć, by posprzątać bałagan. Generalnie, im mniej wszelkich rozpraszaczy w kadrze, tym lepiej. Źle się to ogląda, gdy cały czas coś odciąga uwagę od sprzedawcy i prezentowanych produktów. Traktuj transmisję jak Twoją wizytówkę. Przygotuj odpowiednie oświetlenie. Sprawdź, czy na pewno działa sprzęt (podłączony mikrofon, zasięg do Internetu). Zrób testową transmisję wcześniej i sprawdź, czy jej efekt jest dla Ciebie zadowalający. Zastanów się, co możesz poprawić, zmienić. Jeśli rozpoczynasz dopiero live shopping, podziel się transmisją z zaufanymi osobami (które Ci dobrze życzą;) i wysłuchaj ich opinii i uwag. Pierwszą transmisję na żywo również możesz zrobić wśród bliskich Ci osób. Znajdź osobę, która będzie moderować komentarze – zdecydowanie spotkanie przebiegnie sprawniej i przyjemniej, gdy będziesz mieć kogoś do moderacji komentarzy. Sprawdzanie ich co kilka minut podczas prezentacji towarów będzie rozpraszające zarówno dla Ciebie, jak i Twoich klientów. Natomiast po prezentacji produktu – jak najbardziej – możesz zatrzymać się na chwilę, by odpowiedzieć na pytania, które szybko przekopiował dla Ciebie moderator. Angażuj społeczność – aby Twoja transmisja miała większe zasięgi potrzebuje lajków i komentarzy. Jak je uzyskać w sposób naturalny? Pytaj na samym początku, czy dobrze Cię słychać, przywitaj się, poproś o reakcję na prezentowany produkt, dopytuj czy to, co mówisz jest zrozumiałe, poproś o komentarze na koniec. Zapisz transmisję – po zapisaniu nagrania możesz zamieścić je jako post na Facebooku lub film na YouTube. Jeśli ktoś nie zdążył na transmisję na żywo będzie miał szansę jej odtworzenia później. Nie będzie miał już możliwości komentowania na żywo, ale zawsze może o coś dopytać w komentarzu pod postem lub filmem. Do dzieła! Na początku wystarczy Ci tylko telefon. Z czasem jednak, jeśli chcesz być profesjonalny, pomyśl o dobrym mikronie, kamerze i dodatkowym oświetleniu. Jak rozpocząć transmisję live na Facebooku, Instagramie czy platformie YouTube? Każda z platform w instrukcjach obsługi zawiera opis, jak przeprowadzić transmisję live. Zerknij na ich wskazówki: – Facebook – YouTube – Instagram Powodzenia! Inne programy do streamingu Najlepszym rozwiązaniem jest streaming na żywo w kliku miejscach naraz, co umożliwi Ci dotarcie do większej grupy odbiorców. Jak to zrobić? Skorzystaj z narzędzi, które umożliwiają wielotorowe przesyłanie transmisji: Be Live – popularny program do transmisji na żywo. W wersji darmowej jednak można przeprowadzić 3 transmisję. Pozwala on na udostępnianie video na Facebooku i Youtube. Można dodać w nim logo, kolory i tło marki oraz udostępniać komentarze podczas transmisji na fanpage. OBS Studio – program darmowy, więc warty wykorzystania zwłaszcza na samym początku Twojej przygody z transmisjami (choć nieco skomplikowany w obsłudze). Wysyłasz streaming do narzędzia, a ono rozsyła go do innych miejsc. Możesz więc prowadzić transmisję w kilku miejscach równocześnie. Restream.io – daje możliwość transmisji w 30 portalach jednocześnie z jednym czatem do wszystkich miejsc. Program jest łatwy do skonfigurowania i szybki w używaniu. Castr.io – również umożliwia transmitowanie na wiele witryn społecznościowych, nie ma jednak wbudowanego czatu,

Czytaj dalej »
marketplace, sklep internetowy

Marketplace a sklep internetowy – zalety i wady

Marketplace czy sklep internetowy – który wybrać? Jakie mają zalety i wady? Zaczniemy od przypomnienia ich definicji, co pozwoli Ci przyjrzeć się różnicom pomiędzy nimi i rozważyć za i przeciw wymienionych opcji, aby dokonać dobrego wyboru dla zmaksymalizowania rozwoju Twojego handlu internetowego. Zakupy przez Internet – statystyki Na wstępie warto zerknąć na statystyki podsumowujące półrocze e-commerce w 2021 w oparciu o raport e-Izby: 84% internautów kupuje w Internecie, 66% e-kupujących odwiedza również sklepy stacjonarne dzięki informacjom znalezionym w sieci, 33% internautów kupuje u tych samych marek w wielu kanałach zakupowych, Z jakich urządzeń korzystają internauci? Na przestrzeni lat 2019-2021 było 3 liderów: komputer stacjonarny 61%, laptop 90% i smartfon 72%. W ostatnim roku ilość konsumentów korzystających z komputera podczas zakupów spadła z 61% do 27. Z czego składa się sklep internetowy? Sklep internetowy –  będący w rzeczywistości serwisem internetowym dającym możliwość kupowania i sprzedawania produktów przez Internet, jest jedną z form handlu elektronicznego. Może być częścią relacji B2C (Business to Citizen), jak również, lecz rzadziej B2B (Business to Business). Sklep internetowy to jedna z podstawowych form handlu elektronicznego z uwagi na niskie (w stosunku do tradycyjnych sklepów) koszty wejścia w działalność handlową, łatwość obsługi, niższe ceny towarów dzięki obniżeniu innych wydatków związanych z prowadzeniem sklepu. Daje to możliwość szybkiego porównania cen u wielu dostawców, zarówno przez klientów, jak również samych właścicieli sklepów. Podstawą sklepów internetowych jest strona internetowa, na której klienci zapoznają się z ofertą, składają zamówienia i procesują płatności. Elementem każdej strony sklepu internetowego jest podstrona (lub wiele podstron) z ofertą zawierająca opis towaru lub usługi, którą można zamówić. W sklepach, które handlują wieloma produktami stosuje się najczęściej kategorie – np. w przypadku sklepu sprzedającego sprzęt AGD kategoriami będą: małe AGD, duże AGD, a potem niżej: pralki, lodówki, pralko suszarki, kuchnie gazowe itd. Kategorie grupują produkty według ich rodzajów. W przypadku bardziej złożonej oferty stosuje się również podkategorie lub tzw. drzewa (czyli wielopoziomowe kategorie). W większości sklepów on-line funkcjonuje tzw. koszyk. Jego działanie jest identyczne z tradycyjnym koszykiem na zakupy, z tą różnicą, że dodanie produktu do koszyka odbywa się za pomocą kliknięcia na odpowiednie hiperłącze przy danym towarze czy usłudze. Koszyk zajmuje również ważne miejsce w działaniach zwanych marktech. To informatyczne systemy wsparcia i analityki, które pomagają w pracy specjalistom od marketingu. Rejestrują dla sprzedającego informacje o zachowaniu klientów, o portfolio produktów, ich atrakcyjności, itp. Niezbędnym elementem sklepu internetowego jest również „formularz dostawy” lub „formularz zamówienia”, w którym to kupujący podaje swoje dane potrzebne do przeprowadzenia transakcji – czyli dane osobowe kupującego, adres dostawy, swój adres e-mail oraz numer telefonu. Panel administracyjny sklepu Panel przeznaczony jest dla pracowników sklepu. Najprostszy panel posiada opcję dodawania, edytowania i usuwania oferty. Rozbudowane panele administracyjne pozwalają na zarządzanie również bazą klientów, zamówieniami, drzewem kategorii, subskrypcją, wiadomościami na stronie. Zaawansowany panel posiada również rozbudowane statystyki sprzedaży, pozwala również na eksport i import ofert np. do plików XML. W niektórych panelach istnieje również możliwość edytowania informacji o sklepie, takich jak: koszty wysyłki, adres sklepu, FAQ itp. Na zapleczu sklepu internetowego może występować (w zależności od oprogramowania jakim dysponujemy) panel analityczny, który pozwala na analizę procesów zachodzących w sklepie od sprzedaży do monitorowania koszyka, jego wykorzystania, porzuceń, analizy zachowania klientów. Przy rozbudowanych aplikacjach pomaga w predykcji występowania i utrzymania towarów w magazynie w celu optymalizacji kapitału zaangażowanego. Dodatkowo sklep internetowy może zawierać szereg opcji dodatkowych takich jak np. czat, videoczat, subskrypcja, księga gości czy nawet forum internetowe, na którym klienci wymieniają się opiniami na temat sklepu i jego oferty. Sklep internetowy – korzyści dla przedsiębiorcy   Szerokie możliwości prezentacji produktów – z wykorzystaniem niezliczonych możliwości, jakie daje cyfrowe przedstawianie przedmiotów: zdjęcia, filmiki, trójwymiarowe grafiki, etc. Elastyczne koszty wejścia – cała gama możliwości wyboru progu wejścia w platformy do tworzenia sklepu (od opłaty jednorazowej za licencję, wdrożenie oraz serwis, a w tym możliwość change request czyli płatnych zmian na życzenie, do subskrypcji czasowej wraz z opłatami za uzyskany obrót, etc.). Możliwość skorzystania z bogatej oferty narzędzi informatycznych wspierających pozyskiwanie klientów i zamówień. Personalizacja komunikacji z klientem oraz dostosowanie komunikacji do jego potrzeb i oczekiwań. Możliwość redukcji kosztów prowadzenia sklepu internetowego poprzez wykorzystanie nowoczesnych możliwości w handlu e-commerce, jak dropshippingu, o którym pisaliśmy tutaj https://ecommerceportal.pl/skuteczny-dropshipping-5-krokow/ Własny biznes działający na Twoich zasadach to niezależność, a także praktycznie dowolne miejsce zarządzania nim w czasie i przestrzeni. Ustawienie procesów biznesowych opisaliśmy w wywiadzie z Profesorem Kawą tutaj https://ecommerceportal.pl/analiza-procesow-biznesowych-w-e-commerce-wywiad/ Sklep internetowy – wady dla przedsiębiorcy   Konieczność konfiguracji sklepu – nawet najbardziej intuicyjna w obsłudze platforma e-commerce wymaga podstawowej wiedzy i technicznych umiejętności. Zawsze możesz zatrudnić specjalistę do obsługi sklepu, ale to dodatkowe koszty. Długi czas wdrożenia –przygotowanie i dopracowanie detali czasami trwa nawet kilka miesięcy (w zależności od stopnia jego skomplikowania i rozbudowanej oferty). Koszty marketingowe – sklep internetowy na samym początku istnienia nie jest rozpoznawalny przez kleintów. Trzeba więc włożyć sporo wysiłków, aby został zauważony. Dzięki przemyślanej strategii marketingowej, klienci zaczną do Ciebie napływać. Wymaga ona jednak inwestycji. Posiadanie własnego sklepu internetowego ma zdecydowanie więcej zalet niż wad, te jednak mogą być najmocniej odczuwalne na samym początku jego działalności. Zakupy online – korzyści i wady dla kupującego Analiza wad i zalet, które klienci dostrzegają w zakupach online, może pomóc Ci w lepszym skonstruowaniu Twojego sklepu, dostosowaniu odpowiedniej komunikacji z klientem, wysokiej jakości obsługi. Zastanów się jak zminimalizować te obszary, które są postrzegane jako wady przez konsumentów. Zalety dla kupującego: Większa dostępność oferty produktowej. Możliwość zwrotu nie trafionych (z różnych względów) zamówień, do czego masz nie tylko możliwość, ale i prawo. Szybki i wygodny proces zakupu oraz szeroki wybór bezpiecznej formy płatności wymagającej podania minimalnych danych, jak BLIK. Wady dla kupującego Przedstawione wady dotyczą osób, które nie mają zbyt wiele doświadczenia z handlem cyfrowym, a przecież do nich chcesz dotrzeć. Nieznany sprzedawca, obecnie istnieje wiele możliwości kontaktu ze sprzedającym poprzez maila, telefon, a nawet coraz popularniejsze wideokonferencje. Sprzedawcy też zrozumieli, że  nie warto ukrywać się za formularzami kontaktowymi. Nie można dotknąć towaru, przymierzyć (jak pisaliśmy na wstępie 66% klientów odwiedza sklepy stacjonarne po zapoznaniu się z ofertą w sklepie internetowym). To właśnie dlatego coraz popularniejsze stają się przymierzalnie wirtualne. Transakcje bezgotówkowe – obecnie mamy wiele możliwości bezpiecznych i wygodnych płatności (PayPal, nasz rodzimy BLIK podbijający świat oraz pośrednicy w realizacji płatności poprzez konto

Czytaj dalej »
ikano bank, bank, bank online

Bank inny niż wszystkie – wywiad z J. Biskupem (IKANO BANK)

Ikano Bank to…? Ikano Bank to bank ze szwedzkimi korzeniami, który oferuje usługi finansowe na prostych i uczciwych zasadach. Tymi wartościami kierujemy się zarówno oferując nasze usługi finansowe, jak i w codziennej pracy. Jakie produkty oferujecie w Polsce? Jesteśmy skoncentrowani na usługach kredytowych dla klientów indywidualnych. Od samego początku współpracujemy z IKEA, z którą łączą nas te same korzenie oraz wartości i sposób działania. Przede wszystkim umożliwiamy klientom finansowanie zakupów w IKEA na raty. Dzięki obecności naszych Punktów Ratalnych we wszystkich sklepach stacjonarnych i na IKEA.pl, klienci w ciągu zaledwie kilkunastu minut mogą otrzymać decyzję o przyznaniu kredytu. Oferujemy też klientom Kartę Kredytową. Idąc dalej, wspólnie z IKEA przygotowaliśmy kredyt, który pozwala na finansowanie instalacji fotowoltaicznych. A gdybyśmy mieli poza tą relację, bardzo nam bliską, z IKEA na moment wyjść, to od dwóch lat proponujemy również klientom kredyty gotówkowe. Tym klientom, którzy już nas znają i poznali, ale też zupełnie nowym. Zapraszamy ich do współpracy z naszymi partnerami, brokerami, z którymi podjęliśmy współpracę. Czy wszystkie produkty, które oferujecie są związane z siecią, czy też można przyjść do Was z ulicy i otrzymać produkt, który jest niezwiązany z siecią IKEA? Wspomniałeś, że mieliście kartę kredytową? Tak, tak, ta karta kredytowa to produkt cobrandowy, wydany wspólnie z Mastercardem, z logo Klubu Miłośników Domu IKEA Family. Natomiast, jak to karta kredytowa, może być używana wszędzie tam, gdzie karty są akceptowane. Rozumiem. Wydawało mi się, że widziałem zaskoczenie na Twojej twarzy, kiedy mówiłem o uczciwych zasadach. Może warto wspomnieć… Bardzo proszę. …, że to, co rzeczywiście jest u nas bardzo silnie zakorzenione i czym żyjemy na co dzień, to są nasze wartości. Miałem okazję pracować na rynku w różnych organizacjach. Wiem, że w Ikano Banku wartości silnie kierują nami każdego dnia. Na co dzień rozmawiamy o tym, czy to, co robimy, jest na uczciwych zasadach właśnie dla klientów. Nie musi to oznaczać zawsze za darmo, ale to musi oznaczać, że wszystko, co dla nich robimy, ma nieść za sobą wartość. Kieruje nami także zdrowy rozsądek i prostota – tak działamy. Jedną z naszych wartości jest współpraca i to współpraca we wszystkich wymiarach: z klientami, z naszymi partnerami, regulatorem i naszymi pracownikami. Mamy odwagę do bycia innymi, bo chcemy ten świat układać po swojemu. To jest to, co nam przyświeca na co dzień. Zawsze wtedy, kiedy rozmawiamy o klientach i zawsze wtedy, kiedy mówimy o zmianach bądź przygotowaniu czegoś nowego dla klienta. To jest ważny wyróżnik ta prostota, przejrzystość – to chyba też charakterystyczne jest dla krajobrazu północnej Europy – czyli proste, długie krajobrazy przejrzyste, gdzie nie ma żadnych zakamarków. Tak, to gdzieś silnie związane jest rzeczywiście z naszymi korzeniami, szwedzką Smålandią, gdzie historia Ikano się zaczęła i z tamtejszą kulturą, ale domyślam się, że wolisz bardziej porozmawiać o tym, co dzisiejsze i jutrzejsze… Tak. Dobrze się składa, bo wartości, o których mówiłem – zdrowy rozsądek i prostota, odwaga do bycia innym i praca na uczciwych zasadach jako obietnica, gdzieś jeszcze po drodze współpraca – to jest też to, co nam przyświecało w procesie przygotowań rozwiązania umożliwiającego klientom korzystanie z rat podczas zakupów onlinowych. Przygotowując to rozwiązanie i podążając trochę za potrzebą naszego partnera do zdalnej obsługi klientów, przyglądaliśmy się ich oczekiwaniom bardzo uważnie. Robimy to zresztą cały czas, bo dobrze wiesz, że nie da się dziś zbudować rozwiązania on-line i zostawić go samemu sobie. Trzeba cały czas się przyglądać, obserwować, jak reagują klienci i słuchać, co mówią, wyciągać wnioski i doskonalić przygotowane rozwiązanie. Ta prostota, przejrzystość, przeprowadzenie klienta przez cały proces to jest to, co nam przyświecało w tamtym momencie, a teraz czujemy, że się to udało, choć ta praca pewnie nigdy nie będzie skończona. To poczucie bierze się również z tego, że w wielu badaniach pytamy klientów, jak im było z nami, na ile było prosto i łatwo. W większej części, ośmiu na dziesięciu odpowiada, że było bardzo łatwo lub łatwo. A ci, którzy odpowiadają inaczej, motywują nas do tego, żeby nasze rozwiązania doskonalić. Ja tak na początku rzeczywiście zawiesiłem się, kiedy mówiłeś o historii, ale właśnie może to jest ten wyróżnik, bo pamiętajmy, że e-commerce jest, w tej już dojrzałej postaci bardzo świeżą rzeczą i tak naprawdę nie ma tam z tyłu gdzieś historii. A jeśli są firmy, które są w stanie przynieść trochę historii własnej czy też zjawisk, które występują w miejscach, w społeczeństwach, z których oni pochodzą, no to tym bardziej może być to ciekawy wyróżnik dla klienta końcowego, bo tak naprawdę chcielibyśmy być dobrze, ale i też uczciwie obsłużeni. Tak. I chcielibyśmy mieć zawsze tą pewność, że po drugiej stronie jest ktoś, kto ma również – oprócz tego, że chce zarobić – tendencję, że chciałby, żeby było to zrobione uczciwie. Tak, to przyświeca nam na co dzień. Klienci nie znajdą ani w tym, co się dzieje w kanale zdalnym ani w żadnym innym miejscu naszej propozycji niczego, na co się nie umówiliśmy; niczego, o czym nie powiedzieliśmy jasno i nie pokazaliśmy. Prostym przykładem może być informacja zbiorcza, którą dajemy klientom na samym początku umowy, z najważniejszymi informacjami, których oni potrzebują. Podobnie sama konstrukcja treści umowy, która bardziej jest próbą odpowiedzenia na te pytania, które mogą mieć, niż obarczenia ich paragrafami formalnymi. To jest to, czego klienci chcą i to, w jaki sposób my chcemy z nimi współpracować i komunikować się. Czyli Ikano Bank nie dysponuje drukarkami drobnego druku? Nie, nie mamy takich, mamy lekką alergię na „gwiazdkowanie”. Od czasu do czasu się coś pojawi, jak to z wyjątkami, natomiast bardzo nam zależy na tym, żeby to, co mamy do powiedzenia, było klientom przekazane w sposób zrozumiały i jak najbardziej przyjazny. Klienci to doceniają. Ci, którzy już nas poznali, potwierdzają, że jest czytelnie i przyjaźnie. Moglibyśmy oczywiście podpierać się wynikiem badania NPS z ósemką na początku, ale to przecież nie o miarę chodzi, a rzeczywiście o zadowolenie klientów na co dzień. Świetnie. Masz wieloletnie doświadczenie w e-commerce i powiedz mi, jak teraz widzisz te ostatnie, no 2 lata tak naprawdę, kiedy ten e-commerce wybuchł trochę przymuszony sytuacją w Polsce, w regionie i na świecie. I jakie byś wyróżnił 3

Czytaj dalej »
komputer, karta kredytowa, dłonie

Zakupy przez Internet – zmiana nawyków klientów w okresie pandemii

Zakupy przez Internet Żyjemy w złożonej rzeczywistości. Zmianie ulega wszystko. Zmieniają się również konsumenci, sposób podejmowania decyzji zakupowych, wybór miejsca zakupów czy w końcu formy płatności. Dziś firmy, którym udało się przenieść swój biznes do Internetu mają twardy orzech do zgryzienia, jeśli chodzi o wymagania klientów robiących zakupy przez Internet. Wzrost o +12p.p. w stosunku do wyniku w maju 2020! Zakupy przez Internet rozhulały się na dobre Z roku na rok liczba kupujących przez Internet rośnie. I tak, jak w czerwcu 2019 zakupy w sieci deklarowało 57% ankietowanych, w roku 2020 72%, tak w roku 2021 grupa konsumentów liczy już sobie 84%. Jak podaje raport E-Izby „Omni – commerce. Kupuję wygodnie 2021” coraz więcej osób z pokolenia Silver Power (+55) robi zakupy przez Internet, jak również liczba ta zwiększyła się, jeśli chodzi o pokolenie Z. To pozytywna zmiana i nowy trend wśród kupujących. Ci pierwsi przekonują się do wygody, przełamują bariery technologiczne i chcą być na czasie. Druga grupa pokoleniowa ma dużo większy dostęp do Internetu. Nie wiedzą co znaczy brak Internetu. Stąd niemalże naturalne podejście także do zakupów on-line. Młodzi ludzie nie rozstają się z telefonem, więc nawyk przeglądania chociażby portali modowych i wymiana między sobą opinii na ten temat jest czymś, co nie powinno już nikogo dziwić. Wobec tak ciekawego i nastawionego na rozwój młodego klienta, kanał e-commerce ma wysoko postawioną poprzeczkę w kwestii customer experience. Częstotliwość zakupów przez Internet – wzrasta czy maleje? Nawykiem staje się także częstotliwość zakupów przez Internet. Nie da się wykluczyć, że robimy zakupy od 2 do 5 razy w miesiącu przez Internet w związku z pandemicznymi obostrzeniami. Ale czy ta tendencja się utrzyma? Wszystko możliwe. Niemniej dużo w rękach firm wykorzystujących ten kanał sprzedażowy i utrzymanie serwisu na wysokim poziomie. Powołując się nadal na raport „Omni – commerce. Kupuje Wygodnie 2021”, czytamy: Rok 2018 – zakupy od 2 do 5 razy w miesiącu dokonuje 39% badanych. Rok 2019 – zakupy od 2 do 5 razy w miesiącu dokonuje 39% badanych. Rok 2020 – zakupy od 2 do 5 razy w miesiącu dokonuje 32% badanych. Rok 2021 – zakupy od 2 do 5 razy w miesiącu dokonuje 58% badanych. Można przypuszczać, że lekkie tąpnięcie w 2020 r. wynikało ze złego samopoczucia kupujących. Brak stabilizacji, niepewność jutra, strach o zdrowie i życie mógł przyczynić się do wycofania się z tak częstych zakupów przez Internet. Największe pole do popisu mają sieci spożywcze. Tutaj jest jeszcze mnóstwo do zrobienia i do ugrania. Niewiele, bo tylko 14% Internautów kupuje w sieci produkty spożywcze. W tym obszarze jesteśmy tradycjonalistami i wolimy organoleptycznie kupować artykuły pierwszej potrzeby. Branża modowa króluje. A wraz z nią na podium dom i ogród oraz kultura i rozrywka. To pierwsze trzy obszary, których zakupy przez Internet cieszą się największym zainteresowaniem według wspomnianego raportu. „Zauważyć można, że wartość koszyka zakupowego w większości badanych kategorii nieco spadła. Jest to zapewne efekt pandemii i zubożenia części społeczeństwa oraz większej ostrożności zakupowej w czasach niepewności.” Efektem i trendem zakupowym e-commerce związanym z pandemią są dużo bardziej przemyślane zakupy. Nie robimy już zakupów na „poprawę humoru” lub, być może nie tak często jak w ubiegłych latach. Można wnioskować, że jest to efekt niepewnej sytuacji zawiązaną z pandemią. Jak klienci płacą za zakupy przez Internet? Konsumenci kupujący przez Internet mają dużo większe zaufanie do systemów płatniczych niż do samych sprzedających w sieci. Respondenci twierdzą, że w okresie lockdownu w przestrzeni wirtualnej pojawiła się duża liczba oszustów i naciągaczy. To na pewno zwiększyło czujność klientów, stąd tendencja do wykorzystywania Internetu w celu pozyskania opinii o produkcie czy samym sprzedającym, czego nie sprawdzali tak skrupulatnie w poprzednich latach. Jeśli chodzi o płatności i trendy post-covidowe w tym aspekcie to warto zapoznać się z raportem EVO. „Jak COVID-19 zmienił zwyczaje zakupowe i płatnicze Europejczyków?”: 2/3 Polaków planuje korzystać z płatności kartą podczas zakupów online z taką samą częstotliwością, jak przed pandemią. 1/5 Polaków planuje płacić za zakupy online za pomocą szybkiego przelewu częściej niż przed pandemią. Wirtualny portfel, płatność w miejscu odbioru produktu kartą „podłączoną” do telefonu oraz płatność odroczona są mniej popularne w Polsce w porównaniu do innych krajów europejskich (nie korzysta i nie planuje korzystać z nich ok. 1/3 badanych). Jakie są możliwości płatności online? Jak podaje portal https://www.przelewy24.pl/ „według raportu NBP, w trzecim kwartale 2020 roku Polacy wykonali za pomocą kart aż 1,7 mld transakcji bezgotówkowych. To o 370 mln więcej niż kwartał wcześniej. Z kolei transakcji gotówkowych wykonaliśmy łącznie 147 mln (wzrost o 26 mln w porównaniu do poprzedniego kwartału) na łączną kwotę 108 mld zł. Warto zwrócić uwagę, że w kolejnym kwartale wartość płatności kartami przewyższyła wartość transakcji gotówkowych. Następnie zaczęliśmy częściej korzystać z płatności online. Wśród nich największą popularnością (niezmiennie w porównaniu do poprzedniego roku) cieszyły się szybkie przelewy Pay-by-link, oraz goniący je BLIK. W styczniu 2021 wartość transakcji tą drugą metodą wzrosła o 3 mld złotych w stosunku do stycznia 2020. Cały czas rośnie zainteresowanie wirtualnymi portfelami, takimi jak Google Pay czy Apple Pay. Przewiduje się też, że w przyszłym roku będą zyskiwać na popularności tzw. płatności odroczone, które są już systematycznie wprowadzane w branży e-commerce. Wraz z pandemią koronawirusa weszliśmy w nową rzeczywistość. Na jak długo? „Aż 64% Polaków wierzy, wirus COVID-19 będzie aktywny jeszcze przez bardzo długi czas lub wręcz zostanie z nami na stałe, nawet jeśli uda się nam spowolnić lub ograniczyć jego działanie”. Jesteśmy wygodni i szybko przyzwyczajamy się do komfortu, dlatego można chyba zaryzykować stwierdzenie, że zmiany, które następują w branży e-commerce w dobie pandemii będą się umacniały, a konsumenci będą coraz częściej korzystać z płatności online zamiast płatności gotówkowych. Artykuł redakcyjny    

Czytaj dalej »

Pobierz bezpłatny ebook

Jak założyć sklep na Facebooku i Instagramie?

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies, które będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień swojej przeglądarki internetowej i wyłączyć opcję zapisu plików cookies. Ze szczegółowymi informacjami dotyczącymi cookies na tej stronie zapoznasz się tutaj: polityka prywatności.